Przychodząc na świat, żyjemy w swoim świecie, to rodzice uczą nas i dzielą się z nami swoimi mądrościami, abyśmy w życiu mieli lepiej i w ten sposób bierzemy z nich przykład, jednak czasem kreatywność naszych pociech jest bardzo oryginalna.
Dzieci inaczej niż dorośli wykorzystują rzeczy codziennego użytku. Nie do końca rozumieją to, co jest w świecie dorosłych normalnością i dzięki temu, często śmieszą i szokują nas swoim zachowaniem. Dlatego też mamę Hazel Hulse, nie zdziwił fakt, iż jej córka Sophie schowała w pudełku po butach parę podpasek. Tłumaczenie jej córki było tak komiczne, że postanowiła podzielić się tym na Facebooku:
„Niemalże płakałam że śmiechu, gdy Sophia zakładała swój szkolny mundurek, prosiłam aby włożyła swoje buty, które miała w pokoju. Gdy się po nie udałam, zobaczyłam w pudełku dwie podpaski, byłam zdezorientowana. Pytając moje dziecko o co tutaj chodzi, ono odpowiedziało : „Mamo! Przecież to są wkładki do butów, aby wygodniej się chodziło. Nie mów, że nie wiedziałaś!”
Pomysłowość maluchów nie zna granic i czasem potrafi rozbawić do łez!