Talent

Gdy wyznał, że dotychczas śpiewał tylko swoim pasażerom, nikt nie sądził, że po chwili cała sala wstanie z wrażenia!

Gdy Carlos De Antonis pojawił się na scenie amerykańskiego „Mam Talent”, publiczność kompletnie nie spodziewała się, co za chwilę zaprezentuje.

Carlos pracuje jako taksówkarz w Miami, a jego pasją jest muzyka i śpiew. Mężczyzna wyznał jurorom, że od swoich pasażerów zawsze dostaje pochwały za swój śpiew i talent. Sędziowie byli na początku do niego sceptycznie nastawieni, ale kiedy usłyszeli jak brzmi jego głos…

Zobaczcie sami: