Nowojorska placówka przedszkolna stała się miejscem tragedii i jednocześnie epicentrum skandalu dotyczącego handlu narkotykami, po tym jak w jej wnętrzu odnaleziono ogromne ilości fentanylu, a jedno z dzieci zmarło w wyniku przedawkowania opioidów.
Skandal w sercu Nowego Jorku
Policjanci dokonali zatrważającego odkrycia w żłobku „Divino Nino”. Pod podłogą, w sali przeznaczonej dla dzieci do zabawy, ukryte były torby wypełnione narkotykami. Jak wykazały śledztwa, były to woreczki z fentanylem, które w skandaliczny sposób zostały schowane pod podłogą obok półki z zabawkami dla maluchów.
As part of an ongoing overdose fatality investigation in a Bronx daycare center on 9/15/23, a search warrant was conducted by @NYPDDetectives. A large quantity of Fentanyl, other narcotics, & drug paraphernalia was recovered in a trap floor in the play area at the daycare center. https://t.co/VycTB9hzpx pic.twitter.com/ZwaeukUHqS
— NYPD NEWS (@NYPDnews) September 21, 2023
Tragiczne skutki ekspozycji na fentanyl
Fentanyl jest znany jako jeden z najpotężniejszych opioidów dostępnych na rynku, przepisywany w wyjątkowych sytuacjach jako środek przeciwbólowy. Ilość odnalezionego leku mogła być śmiertelna dla aż pół miliona osób. To właśnie ta substancja stała się przyczyną śmierci dwuletniego Nicholasa Dominiciego, który został narażony na jej działanie podczas drzemki w żłobku. Nie była to jednak jedyna ofiara; trzech innych maluchów trafiło do szpitala po zetknięciu się z tym niezwykle silnym narkotykiem.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi nowojorska prokuratura, która postawiła zarzuty właścicielce żłobka, Grei Mendez, oraz najemcy budynku, Carlisto Acevedo Brito. Zarzuca się im posiadanie narkotyków z zamiarem dystrybucji, skutkujące śmiercią. Również zarzuty dotyczące spisku są brane pod uwagę. Jeżeli zostaną uznani za winnych, grozi im kara dożywotniego więzienia.
W oświadczeniu prawnika Grei Mendez dowiadujemy się, że zaprzecza ona wszelkim oskarżeniom. Twierdzi, że nie miała świadomości działań Brito, który jest kuzynem jej męża. Mąż właścicielki, który jest również podejrzany o udział w handlu narkotykami, jest obecnie poszukiwany przez władze. Świadkowie zdarzenia zwrócili uwagę na jego nagłą ucieczkę z miejsca tragedii po pojawieniu się policji.
„Zarzucamy oskarżonym, że otruli czworo dzieci, a jedno z nich zabili, ponieważ prowadzili operację narkotykową w żłobku” – powiedział we wtorek prokurator Damien Williams.
Źródło: mirror.co.uk, tvn24.pl