in ,

Tajna sztuczka na zaśnięcie, którą stosują żołnierze. Zdołasz zasnąć nawet w 2 minuty!

Jeśli miałeś ciężki i długi dzień w pracy, z pewnością przyznasz, że nie ma nic wspanialszego od ułożenia się w przytulnym łóżku i zapadnięcia w sen. Jednak sen nie zawsze przychodzi od razu… niezależnie od tego, jak bardzo jesteśmy zmęczeni, czasami po prostu nie możemy zasnąć. Czy jest na to jakaś rada?

Trudności z zasypianiem

Ponad 50% Polaków miewa problemy ze snem. Pomimo zmęczenia, czas zasypiania trwa ok. pół godziny.

Mimo iż leżysz i przekręcasz się z boku na bok, sen nie nadchodzi. Przez to twoja energia jeszcze bardziej maleje. Brzmi znajomo? Być może jest to spowodowane stresem, z jakim na co dzień się borykamy. Fakt jest jeden – bez snu nie jesteśmy w stanie normalnie funkcjonować. Jeśli człowiek o przeciętnym poziomie stresu ma taki kłopot, to co mają powiedzieć żołnierze? Otóż oni doskonale sobie z tym radzą!

Jak szybko zasnąć?

Pewnie niejednej osobie wydaje się, że żołnierze muszą mieć niezwykłe problemy z zaśnięciem, w końcu zazwyczaj śpią w okropnych warunkach, po niewyobrażalnych przeżyciach ich dnia codziennego, gdzie nieobce są im huki i wystrzały. W czasie II wojny światowej niektórzy starali się w ogóle nie spać, jednak efekt był zawsze ten sam – zmęczenie i brak racjonalnego myślenia. W końcu ktoś wpadł na niezawodną i prostą sztuczkę, która pomaga zasnąć… nawet w 2 minuty!

Szkoła wojskowa z USA poleca ten sposób – bez względu na to, czy kładziesz się spać za dnia czy w nocy.

W czasie 6-tygodniowego szkolenia aż 96% osób ze szkoły wzięło udział w sprawdzaniu tej metody. Okazuje się, że wystarczą 4 proste kroki!

KROK 1


Krok 1 jest niezwykle istotny. Polega on na rozluźnieniu wszystkich mięśni twarzy (mamy ich 43), razem z językiem, szczęką i mięśniami, otaczającymi nasze oczy. Zamykamy oczy i relaksujemy się. Wiele osób mówi, że najlepsze jest zasypianie, kiedy całkowicie się rozciągniemy. Okazuje się jednak, że piloci są szkoleni do zasypiania nawet, kiedy siedzą! Stopy trzeba ułożyć płasko na powierzchni, a ręce – luźno na kolanach.

KROK 2

Kiedy rozluźnimy już mięśnie twarzy, postarajmy się rozluźnić ramiona. Bierzemy parę głębokich wdechów, żeby napięcie w naszym ciele zmniejszyło się. Rozluźniamy od bicepsów przez przedramiona aż do dłoni i palców. Czynność powtarzamy do czasu, aż poczujemy, że w górnych partiach naszego ciała nic nie jest spięte.

KROK 3

Teraz przechodzimy do rozluźniania nóg. Podobnie jak w wypadku ramion, zaczynamy od ud, poprzez mięśnie łydek po kostki i stopy. Na tym etapie powinieneś poczuć, że całe twoje ciało jest rozluźnione i zrelaksowane.

KROK 4

Na koniec zostaje krok, który można uznać za najtrudniejszy. Tym krokiem jest oczyszczenie swojego umysłu. Staramy się zapomnieć o tym, co nam się przytrafiło dzisiejszego dnia, o problemach i planach. Wszystko odkładamy na bok. Jeżeli do tego nie doprowadzimy, pozostałe kroki są pozbawione sensu, ponieważ myśli o sytuacjach z życia codziennego znów spowodują spięcia w naszym ciele. Musimy być skoncentrowani i skupieni tylko na swoim ciele.

Jeżeli w przeciągu 10 sekund nie będziesz mógł oczyścić umysłu, skorzystaj z rady autora książki Lloyd Bud Winter – wyobraź sobie kajak na jeziorze albo wygodny hamak, znajdujący się w ciemnym pokoju. Jeżeli doprowadzisz swój umysł do stanu zrelaksowania, zaśniesz bezproblemowo, a twój sen będzie spokojny i zdrowy.