in

Kobieta adoptowała schorowanego kotka. Po roku, nie mogła uwierzyć własnym oczom!

Pewnego dnia w ręce Justiny Strumilaite trafił mały „Brownie’. Kiedy zobaczyła tego kotka nie mogła postąpić inaczej i postanowiła go przygarnąć. Był osłabiony i wyglądał na chorego.

Nikt nie zdawał sobie sprawy, że kotek szybko odzyska siły i pokona wszelkie napotykające go przeciwności. Okazało się, że Brownie to prawdziwy wojownik, który nigdy się nie poddaje.

Jeśli jesteś ciekawy jego historii i zmian, które toczyły się przez wiele miesięcy jego życia, to spójrz poniżej!

Brownie od początku miał mało szczęścia. Przyszedł na świat ze zdeformowaną przednią łapką, mając dwa palce. Był także osłabiony i najmniejszy z całego miotu.

Nie miał siły nawet na jedzenie przez co stracił sporo na wadze.

Mimo wszystkich problemów jakie mieli kot wraz z właścicielką, nie dawali za wygraną.
Dzięki ogromnemu zaangażowaniu Justiny kotek zaczął w końcu jeść i odzyskał utracone siły.

Jego właścicielka mówi, że ma charakter bardziej podobny do psa, niż kota.
Brownie okazał się ciekawskim kotkiem, który nie boi się wyzwań. Jak to koty lubi zabawy, ale jest też skory do psot.

To jednak nie koniec tej historii. Przez rok Brownie bardzo zmienił się z wyglądu.
Teraz jest ogromnym, puszystym kotem, który nie przypomina małego, wychudzonego kociaka jakim był na początku. Ma się teraz czym chwalić – jego ogromne rozmiary zachwycają nie tylko właścicieli.

Całe szczęście wszystko dobrze się skończyło. Brownie ma teraz kochających właścicieli, którzy zawsze otoczą go opieką i troską. To właśnie dzięki ich pomocy kociak pokonał wszystkie trudności jakie zgotował mu los.

Źródło: lovemeow.com / Fotografie: facebook