Na niektórych dworcach kolejowych czy lotniskach można spotkać przeróżne przedmioty, które sprawiają, że nikt dookoła się nie nudzi. Na przykład, pianino na tej stacji kolejowej w Paryżu, stało się idealnym miejscem na zabicie nudy, podczas oczekiwania na transport.
Zdarza się, że ludzie po prostu tylko wygłupiają się przy pianinie i starają się zagrać jakieś proste melodie. Ale czasem, ławkę pianina zajmują całkiem utalentowani ludzie i gromadzą wokół siebie wielki tłum. I tak stało się właśnie na tym filmiku, na którym widzimy młodego mężczyznę Gerarda Pla Daro, który grał sobie piękną melodię w oczekiwaniu na pociąg. Zaraz po rozpoczęciu występu, podszedł do niego młody człowiek w białej koszuli, z początku przyglądając się jego popisom z wielkim uśmiechem na twarzy. Ale wtedy nagle postanowił się do niego przyłączyć… To co z tego wyszło, robi naprawdę spore wrażenie. Mimo iż, Ci faceci byli dla siebie zupełnie obcy, grali razem tak, jakby byli starymi przyjaciółmi.
Na początku komunikaty na stacji nieco zakłócają ich melodię, ale wytrzymaj do 1:40 a będziesz naprawdę pod wielkim wrażeniem – ich improwizacja jest bezbłędna!