Fani nie mogą uwierzyć w to, co przydarzyło się w ostatnim czasie Hubertowi Urbańskiemu. Mężczyzna miał wypadek, w którym doszło do zmiażdżenia jego samochodu. Zdjęcia, które prezenter opublikował w mediach społecznościowych, wyglądają naprawdę groźnie.
Czy ulubieńcowi Polaków ani nikomu innemu na pewno nie przydarzyła się krzywda? Znamy szczegóły całego zajścia.
Groźny wypadek
Nie ma wątpliwości co do tego, że kolizja musiała być naprawdę niebezpieczna. Auto prezentera zostało zupełnie zniszczone. Na zdjęciach możemy zobaczyć, że drzwi od strony kierowcy są zmiażdżone, a okno wybite. Widzimy na nich też, że doszło do wystrzelenia poduszki powietrznej.
“Auć! To bolało!!!” – pisze Hubert Urbański pod zdjęciem opublikowanym na Instagramie.
Fani natychmiast zaczęli dopytywać w komentarzach o to, czy prowadzącemu „Milionerów” nic się nie stało. Gwiazdor zapewnił, że ani jemu, ani nikomu innemu nie stała się krzywda.
„Ważne, że jesteś cały i zdrowy!” – piszą internauci.
„Najważniejsze, że Panu i mam nadzieję nikomu innemu nic się nie stało. A samochód się wyklepie i będzie prawie jak nowy” – czytamy w komentarzach.
A wy? Co o tym sądzicie?
Pamiętajcie, aby zawsze uważać na drodze! Wystarczy chwila nieuwagi, aby doszło do prawdziwego nieszczęścia…