in ,

Jackowski miał niepokojącą wizję dotyczącą Warszawy. To ma nastąpić już w czerwcu.

Krzysztof Jackowski z Człuchowa od 20 lat przepowiada przyszłość. Ma zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników, którzy na bieżąco komentują jego działalność.

Od początku pandemii miał już kilka wizji – teraz przychodzi z kolejną, dotyczącą Warszawy. Ma się ona spełnić w czerwcu. Czego dotyczy?

Niepokojąca wizja

Zanim pandemia rozwinęła się na dobre, Jackowski stwierdził, że „ludzie będą bali się oddychać”.

Przepowiedział również, że Warszawa będzie się zmagać z suszą, a u boku Trzaskowskiego pojawi się kobieta, która doprowadzi do ożywienia jego wizerunku. Poza tym zasugerował, że Trzaskowski może przegrać wybory prezydenckie.

Tym razem jego wizja dotyczy przedsiębiorców – według jasnowidza, strajk, który miał ostatnio miejsce, to zaledwie początek tego, co w tej kwestii nastąpi. Dojdzie do protestu zainicjowanego przez Śląsk?

„Ten protest, który ma być w Warszawie, będzie dużym protestem, poważnym protestem. Ten protest będzie miał już swoje konsekwencje. Protest też pokaże, jak rząd jest zdeterminowany, przynajmniej na ten czas, do nieustępliwości.”

I zaznacza:

„Cały czas mam odczucie, że w planie jako element awaryjny, jest przygotowany element ogłoszenia jakiegoś stanu. To nie musi być stan wyjątkowy, ani wojenny. Choć może to być taki stan.”

„Takie protesty wcielają się ludzie, którzy z gruntu nienawidzą rządu PiSu. Nie mówię tego w sposób polityczny, a bezpoglądowo. Ja to mówię w sensie obywatelskim. Policja, to co robiła a widziałem na filmikach, coraz bardziej agresywnie zachowuje się do ludzi. Ten gaz pieprzowy… dlatego to wszystko wygląda bardzo niepokojąco. Dlatego tu chcę zaznaczyć po raz kolejny, ważne rzeczy się dzieją. Rok 2020 będzie innym rokiem. To będzie pierwszy rok ze słowem WOJNA” – zakończył w smutnym tonie jasnowidz Jackowski.

Wizja Jackowskiego ma się spełnić już w czerwcu. Co o niej sądzicie? Dajcie znać w komentarzu!