Atak Rosji na Ukrainę trwa już siedemnasty dzień. Ukraińcy robią, co tylko w ich mocy, aby odeprzeć atak wroga. Z pomocą przychodzą ochotnicy z innych krajów, którzy są gotowi oddać swoje życie. Wśród nich znaleźli się także obywatele Białorusi.
„Jesteśmy gotowi walczyć z Rosjanami i Białorusinami, którzy wtargnęli do tego kraju z bronią” – przekazuje dowódca białoruskiej jednostki na nagraniu, które trafiło do sieci.
To nie spodoba się prezydentowi Białorusi
Nie ma wątpliwości co do tego, że Aleksander Łukaszenka wspiera Putina w jego działaniach i uważa, że są one zasadne. To właśnie jego kraj stał się zapleczem dla Rosjan. Znajduje się tam mnóstwo żołnierzy i sprzętu i to właśnie z Białorusi wystrzelono rakiety Iskander w stronę Żytomierza.
Nie wszyscy obywatele Białorusi zgadzają się z tym, co robi ich prezydent. W minioną środę do sieci trafiło nagranie z dowódcą jednej z białoruskich jednostek OT w Ukrainie w roli głównej. Od razu przykuło ono uwagę internautów. Żołnierz powiedział w nim, że zarówno on, jak i jego oddział są gotowi, aby walczyć za Ukrainę, nawet z innymi obywatelami Białorusi.
„Wszyscy są gotowi do walki z Rosjanami albo z Białorusinami, którzy wkroczyli do tego kraju z bronią. I oczywiście z Czeczenami, jak mógłbym zapomnieć o Czeczenach” – słyszymy na nagraniu.
Dowódcę zapytano o to, czy nie boi się później wracać do swojego kraju.
„Wrócę tylko do wolnej Białorusi” – odpowiedział.
„Pozdrawiam wszystkich Czeczenów, każdego, którego pokonam. Pozdrowienia!” – słyszymy na końcu nagrania.
Belarusian legionnaires fighting for 🇺🇦Ukraine pic.twitter.com/UTmYVIuBYu
— Illia Ponomarenko 🇺🇦 (@IAPonomarenko) March 9, 2022
Podziel się tym nagraniem ze swoimi bliskimi!