Z kraju

Szokujące sceny w McDonald’s w Zabrzu. Jedna z pracownic schwytana przez policję.

W restauracji McDonald’s w Zabrzu wydarzyło się coś, co na długo pozostanie w pamięci tamtejszych mieszkańców. Konieczna była interwencja policji. Podczas nocnej zmiany jedna z pracownic ukradła pieniądze z sejfu.

Wszystko miało miejsce w miniony czwartek, 11 sierpnia. Funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o kradzieży w restauracji McDonald’s przy Placu Teatralnym. Kwota, jaka zniknęła z sejfu, to 12 tysięcy złotych.

„Do oficera dyżurnego Policji wpłynęło zgłoszenie o kradzieży pieniędzy w restauracji McDonald’s przy Placu Teatralnym. Na miejsce skierowano patrole oraz technika kryminalistyki” – wyjaśnił mł. asp. Adam Strzodka z Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu dla portalu Ślązag.

Pracownica została zatrzymana

Na początku nie było jasne, czy doszło do włamania, czy raczej była to kradzież. Policjanci zaczęli przesłuchania pracowników. Wtedy dopiero wyszło na jaw, że jedna z pracownic ukradła pokaźną kwotę z sejfu restauracji.

„Funkcjonariusze z drugiego komisariatu policji w Zabrzu zatrzymali pracownicę jednej z restauracji. Kobieta miała dokonać kradzieży pieniędzy w kwocie około 12 tys. złotych. Podejrzana została już zatrzymana, a pieniądze zostały w całości odzyskane” – poinformował portal tarnogorski.info mł. asp. Sebastian Bijok, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu.

Brak pieniędzy został zauważony w czasie nocnej zmiany przez menagera restauracji, który od razu zadzwonił na policję.

„Kobieta, jak się okazało, skradzione pieniądze miała przy sobie, pieniądze zostały odzyskane a kobieta zatrzymana” – podkreślił mł. asp. Adam Strzodka w rozmowie z portalem Ślązag.

Źródło: o2.pl