W ostatnim czasie na bulwarach w centrum miasta w Chabarowsku w Rosji pojawiły się ogromne bryły lodu, które wyłoniły się z rzeki Amur. Ogromny dryf spowodował uszkodzenie ogrodzenia, ale całe szczęście nikomu nie stała się krzywda.
Jak przekazała agencja Interfax, po południu w czwartek gigantyczne bryły lodu połamały żelbetowe ogrodzenie i pojawiły się na chodniku.
Przechodnie nie mogli uwierzyć własnym oczom. Był to zdecydowanie niecodzienny widok. Niektórzy byli przerażeni i uznali, że muszą trzymać się z daleka.
„Po prostu się bałam. Koszmar!” – skomentowała jedna z osób.
Pod koniec kwietnia w Chabarowsku temperatura wynosiła 23 stopnie Celsjusza. Parę dni temu prawie całkowicie oczyszczono rzekę Amur z lodu, ale na brzegu przy bulwarach wciąż pojawiają się kry lodowe.
Epic ice drift on the Amur river in Khabarovsk, April 22.
Video – https://t.co/3dFcVe9bdo pic.twitter.com/Zf3BBTJ8Zx— Kirill Bakanov (@WeatherSarov1) April 22, 2021
Odbudowa przed majówką
Gubernator Chabarowska przekazał, że odbudowa zniszczonego nabrzeża rzeki odbędzie się jak najszybciej. Bryły lodowe uszkodziły cztery elementy ogrodzenia, a także 12-metrowe podpory betonowe.
„Służby miejskie już zbadały miejsce zdarzenia, uważają, że nie doszło do poważnych uszkodzeń. Zleciłem Ministerstwu Kultury, które odpowada za tę część nabrzeża, aby jak najszybciej odrestaurowało ogrodzenie. Ludzie muszą spędzić bezpecznie i w spokoju spędzić weekend majowy” – przekazał gubernator w mediach społecznościowych.
„Lód dociera do brzegów rzeki Amur z powodu bezśnieżnej zimy i wysokiego poziomu wody” – tłumaczyła pracowniczka Centrum Hydrometeorologicznego w regionie Natalia Efremowa.
Kobieta podkreśliła, że to nie jedyny taka sytuacja w okolicach Chabarowska. Ogromne dryfy lodu pojawiały się już w latach 2014-2015.