Nadchodzi ważny termin dla pracowników, którzy w marcu 2019 roku złożyli rezygnację z uczestnictwa w Pracowniczych Planach Kapitałowych. Jeśli nie złożą ponownie swojej deklaracji przed terminem, który już niedługo się kończy, to zaczną brać udział w PPK i będą otrzymywać niższe wynagrodzenie.
Aby uniknąć tego niekorzystnego scenariusza, pracownicy powinni jak najszybciej złożyć ponowną deklarację o rezygnacji z PPK. W ten sposób będą mieli pewność, że nie będą zmuszeni do uczestnictwa w programie, który może mieć negatywny wpływ na ich pensję.
Zasadniczo Pracownicze Plany Kapitałowe to dobry sposób na oszczędzanie na emeryturę, jednak każdy pracownik ma prawo do decydowania o tym, czy chce w nich uczestniczyć. Dlatego ważne jest, aby pamiętać o terminie i złożyć deklarację, jeśli nie chce się brać udziału w programie.
Rezygnacja z PPK
Jeśli ktoś nie chce zostać uczestnikiem Pracowniczych Planów Kapitałowych, powinien zwrócić szczególną uwagę na nadchodzący termin. Od 1 do 31 marca trzeba złożyć odpowiedni formularz u pracodawcy, w przeciwnym razie od 1 kwietnia zostaną automatycznie dopisani do PPK.
Nie warto ryzykować i przegapić terminu, ponieważ automatyczne dopisanie do programu będzie wiązać się z potrąceniem 2% miesięcznego wynagrodzenia brutto. Oznacza to, że osoby, które nie chcą uczestniczyć w PPK, powinny jak najszybciej złożyć wypełniony formularz u swojego pracodawcy.
Jak możemy dowiedzieć się ze strony mojeppk.pl, „Pracownicze Plany Kapitałowe (PPK) to program prywatnego, długoterminowego oszczędzania, w którym oszczędności budowane są wspólnie przez pracowników, pracodawców i państwo”.
„Dla pracownika, udział w PPK jest dobrowolny (może w każdej chwili zrezygnować z oszczędzania w PPK i do niego powrócić). Natomiast dla pracodawcy uruchomienie PPK jest obowiązkowe” – czytamy.
Podziel się tą ważną informacją z innymi!