Władimir Putin w miniony czwartek spotkał się z ministrem obrony. Jego zachowanie nie pozostawiło nikogo obojętnym. Jak się okazuje, rosyjski prezydent przez nienaturalnie długi czas tkwił w tej samej pozie, trzymając się stołu.
Niektórzy są zdania, że jest to wynik bólu pleców po upadku z konia w 2012 roku.
Dziwne zachowanie Putina
Przywódca Rosji rozmawiał wczoraj z ministrem obrony Siergiejem Szojgu. Rozmowa dotyczyła między innymi odwołania planów szturmu na zakłady metalurgiczne Azovstal w Mariupolu. Według Putina było to nieuzasadnione.
Rozmowę można było obejrzeć na żywo w mediach propagandowych w Rosji. Widzowie szybko zaczęli zwracać uwagę na dziwną pozę, w jakiej siedzi Putin. Podczas spotkania trwającego dwanaście minut, cały czas trzymał się stołu. Nierzadko także poruszał nerwowo nogami.
Poza tym, prezydent Rosji borykał się z drżącymi rękami. Jak udało się ustalić dziennikarzom opozycyjnego portalu „Projekt”, miał on spaść z konia w 2012 roku. Od tamtej pory podobno ma problemy z kręgosłupem.
To już nie pierwszy raz, gdy wszyscy zastanawiają się nad tym, co się dzieje ze zdrowiem prezydenta Rosji.
Obejrzyj nagranie poniżej!
Все 12 минут совещания с Шойгу Путин сидел в неестественной позе, ухватившись рукой за стол и не отпуская его. Это заметили пользователи соцсетей. По данным издания "Проект", Путин испытывает боли в спине после падения с лошади в 2012 году pic.twitter.com/Jlw6Elrkw0
— Настоящее Время (@CurrentTimeTv) April 21, 2022
Co o tym sądzisz? Daj znać w komentarzu!