Jak podaje portal „RBC-Nedwiżimost”, popyt na prywatne bunkry gwałtownie wzrósł po rozpoczęciu przez Rosję wojny na pełną skalę na Ukrainie, a sprzedaż wywindowała jeszcze bardziej po ogłoszeniu przez Władimira Putina wrześniowej mobilizacji.
Według rosyjskich mediów, serwis BunkerHouse otrzymał 430% więcej zapytań dotyczących budowy bunkrów po 21 września. Mimo że nie wszystkie zgłoszone projekty zostały zrealizowane, prywatne schrony wyraźnie zyskały na popularności.
– „Tak dużego zainteresowania nie było nawet po rozpoczęciu specjalnej operacji wojskowej (tak rosyjska propaganda nazywa wojnę rozpętaną przez Putina w Ukrainie – przyp. red.)” – mówi przedstawiciel BunkerHouse, Nikita Malezhik.
– „Ludzie zadzwonili do nas i powiedzieli, że na jutro potrzebują bunkra dla dziewięciu osób. Nie udało się tego zrealizować w tak krótkim czasie. Budowa trwa średnio od dwóch do trzech miesięcy” – zauważył ekspert.
Na swojej posesji można zbudować kilka rodzajów bunkrów. Gotowy bunkier może być dostarczony na miejsce pracy i zmontowany przez pracowników.
– „Na przykład może to być metalowa „beczka” z całym niezbędnym wyposażeniem w środku, która jest montowana w wybranej lokalizacji” – wyjaśnia ekspert.
Bunkier można także zbudować od zera z betonu na miejscu. Do budowy bunkra można też wykorzystać na przykład piwnicę. Wszystkie wymienione typy bunkrów mogą chronić przed ostrzałem artyleryjskim i uderzeniami moździerzy.
Ludzie, którzy wykazali największe zainteresowanie zakupem prywatnych schronów, to ci, którzy mieszkają w południowej Rosji i na obszarach, które regularnie są ostrzeliwane. Jednak tylko niewielki odsetek z nich rzeczywiście dokonało zakupu ze względu na wysokie koszty budowy bunkra.
Betonowy bunkier z izolacją termiczną będzie kosztował co najmniej 1 mln rubli, czyli 74 tys. zł. Przerobione piwnice mogą kosztować 6-7 milionów rubli, czyli 445-520 tysięcy złotych. Nowy obiekt można wybudować za 20 mln rubli, czyli prawie 1,5 mln zł.