Chociaż psy określa się mianem najlepszego przyjaciela człowieka, nie każdy traktuje je z należytym szacunkiem.
Jedni kochają je ponad wszystko, a inni zapominają, że zwierzęta też czują ból i odczuwają empatię. Tak właśnie potraktowała pewna kobieta swojego psa – wyrzuciła go do śmietnika, bo przeprowadzała się do innego domu.
Fawna i jego „pani” mieszkali w Pensylwanii. Niestety pies nie był dobrze traktowany. Kobieta go zaniedbywała i za nic miała upomnienia ludzi. Kiedy zdecydowała się na przeprowadzkę wyrzuciła go do śmietnika.
Nie możemy sobie wyobrazić, co musiał czuć pies, który pomimo zaniedbywania, kochał swoją panią, a ta za jego miłość odpłaciła mu się w taki sposób. Dopiero po 3 dniach przyjechali śmieciarze po odbiór odpadków. Jeden z nich zauważył, że w środku znajduje się pies, który wyglądał na skrajnie zagłodzonego.
Jak wspomina pracownik, od razu poczuł ogromne współczucie do biednego psiaka. Mężczyzna natychmiast oddał mu swoje drugie śniadanie, a potem zabrał do weterynarza.
Okazało się, że Fawna miał na sobie czerwoną obroże z danymi właścicielki. Po kilku dniach kobieta została zatrzymana i oskarżona o okrucieństwo wobec zwierząt. Sąd nakazał jej zapłacić grzywnę w wysokości 600 dolarów i skierował ją na badania psychologiczne.
Megan, która przyjęła psa na tymczasową adopcję, w końcu przygarnęła go na stałe. Chce, aby w przyszłości Fawna stał się psem terapeutycznym. Pies szybko pokochał nową panią i swój nowy dom. Oprócz kochających ludzi ma do towarzystwa doga duńskiego o imieniu Steve. Bardzo się cieszymy, że mimo trudnego początku, pies w końcu może cieszyć się życiem.
