in

Mogą zapukać i do Twojego domu. Lepiej im nie otwieraj

Nie daj się oszukać! Policja alarmuje o nowej fali oszustów, którzy podszywają się pod kontrolerów pieców i kotłów, by wkraść się do domów Polaków. Uważaj i bądź czujny, aby nie stać się ofiarą tych przestępców.

O czym należy wiedzieć przed wpuszczeniem potencjalnego kontrolera do mieszkania? Po czym poznać, że mamy do czynienia z oszustem? Znamy szczegóły.

Oszuści grasują

Jak się okazuje, policjanci jakiś czas temu otrzymali bardzo niepokojące zgłoszenie.

„Pod koniec stycznia, do Urzędu Gminy w Strzeleczkach wpłynęły niepokojące informacje. Mieszkańcy zgłosili wówczas, że do ich domów przychodzą osoby, które podszywają się pod urzędników kontrolujących piece i kotły. Dotychczas mieszkańcy wykazali się dużą ostrożnością i odprawili takich „domokrążców” z kwitkiem” – ostrzegają w oficjalnym komunikacie.

Tego rodzaju sytuacje mogą zdarzać się w całym kraju. Trzeba mieć rękę na pulsie i być ostrożnym.

„Takie kontrole może przeprowadzić jedynie osoba ze specjalnym pozwoleniem wydanym przez wójta gminy. Kontroler powinien posiadać również legitymację służbową. Żeby sprawdzić, czy dana osoba nie podszywa się pod kontrolera, wystarczy ją wylegitymować, bądź zadzwonić do instytucji lub urzędu, na który kontroler się powołuje” – przypomniano.

Aby nie dać się oszustom, pamiętaj o zasadach przedstawionych poniżej:

1. Nie ufaj obcym i nie wpuszczaj ich do mieszkania, zwłaszcza gdy jesteś sam.
2. Oczekuj wcześniejszej zapowiedzi od przedstawicieli instytucji, przedsiębiorstw usługowych i firm przed dokonywaniem jakiejkolwiek kontroli.
3. Żądaj okazania legitymacji lub identyfikatora przez każdego pracownika i sprawdź jego wiarygodność, dzwoniąc do instytucji.
4. Bądź ostrożny wobec super ofert i nie daj się nabrać na pieniądze.
5. Jeśli podejrzewasz oszustów, którzy chcą wejść do twojego mieszkania, natychmiast powiadom policję.
6. Legitymując oszustów, ujawniasz ich tożsamość i powstrzymujesz przed dalszymi działaniami.

Podziel się tą ważną informacją z innymi!

Źródło: krapkowice.policja.gov.pl