Ekaterina Lipka to rosyjska himalaistka, która postanowiła sprzeciwić się działaniom Putina w Ukrainie. Kobieta zdecydowała się na ten krok, będąc na samym szczycie Mount Everest – wywiesiła tam ukraińską flagę.
Internauci biją himalaistce brawo. Nie ma wątpliwości co do tego, że taki gest wymaga odwagi. Pod zdjęciem kobiety ze szczytu Mount Everest pojawiła się lawina pozytywnych komentarzy.
Niezwykła postawa himalaistki
Trwa kolejny dzień ataku Rosji na Ukrainę. Nasi sąsiedzi robią wszystko, co w ich mocy, aby bronić swojej ojczyzny. Każdy z nich ma nadzieję na to, że ten koszmar lada moment się skończy, jednak póki co niewiele na to wskazuje.
Mnóstwo Rosjan nie zgadza się z tym, co robi Putin. Mimo kremlowskiej propagandy jawnie wyrażają swój sprzeciw i nie godzą się na śmierć niewinnych ludzi.
Wśród nich znalazła się rosyjska himalaistka Ekaterina Lipka. Kobieta wspięła się na szczyt Mount Everest. Postawiła tam flagę Ukrainy, pokazując tym samym, że nie godzi się na działania Władimira Putina.
#Russia climber Ekaterina Lipka conquered Mount Everest and unfolded #Ukraine flag protesting #PutinsWar.#StandWithUkraine #ArmUkraineNow pic.twitter.com/XVG7eU4YIS
— olexander scherba🇺🇦 (@olex_scherba) June 5, 2022
Zdjęcie zostało opublikowane na Twitterze Ołeksandra Szczerby, byłego ukraińskiego ambasadora w Austrii. Internauci są zachwyceni postawą kobiety.
„Odważna, twarda i wytrzymała kobieta. Wszystkiego najlepszego dla Ciebie, Ekaterina” – pisze użytkowniczka Twittera.
„Ekspresja na jej twarzy mówi wszystko” – dodaje ktoś inny.