fot. youtube/Vatican News - Italiano
in

Papież Franciszek popłakał się podczas modlitwy. O czym mówił? To nagranie obiegło świat

Podczas uroczystości Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny papież Franciszek pomodlił się za Ukraińców i prosił Boga o pokój.

Modlitwa była dla niego trudna do tego stopnia, że zaczął płakać i przestał mówić na dłuższą chwilę.

Papież Franciszek o Ukrainie

Na Placu Hiszpańskim w Rzymie papież wyraził swoją nadzieję na to, że losy Ukrainy lada moment się odmienią.

Podczas przemowy nagle łzy napłynęły mu do oczu i nie mógł mówić dalej. Wierni zaczęli bić brawo. Papież Franciszek po dłuższej chwili kontynuował swoją modlitwę. Nagranie z tego niezwykłego wydarzenia obiegło już cały świat.

Papież stwierdził, „że miłość zwycięży nienawiść, prawda zwycięży kłamstwo, przebaczenie zwycięży agresję, a pokój zapanuje nad wrogością”.

Gdy Rosja zaatakowała Ukrainę, przez długi czas papież Franciszek twierdził, że „wszyscy jesteśmy winni”. Jego słowa wywoływały niemałe oburzenie. Z czasem zaczął przemawiać już nieco innymi słowami.

„Najbardziej okrutni są może ci z Rosji, ale nie z rosyjskiej tradycji, jak Czeczeni, Buriaci i tak dalej. Oczywiście to państwo rosyjskie dokonuje inwazji. To jest bardzo jasne. Czasem staram się nie precyzować, by nie obrażać, ale raczej generalnie potępić, chociaż dobrze wiadomo, kogo ja potępiam. Nie jest konieczne, bym podawał imię i nazwisko” – tłumaczył papież.

I dodał:

„Czemu nie wymieniam z nazwiska Putina? Bo to nie jest konieczne; ono jest już znane. (…) Każdy zna moje stanowisko, z Putinem albo bez Putina, bez wymieniania go z nazwiska. Stanowisko Watykanu to poszukiwanie pokoju i zrozumienia”.

Obejrzyj nagranie poniżej: