in

46-letni wrocławianin chciał „zaoszczędzić”. Teraz może trafić na 5 lat do więzienia

Policjanci z Wrocławia zatrzymali 46-letniego mężczyznę, który próbował oszukać swojego dostawcę energii elektrycznej poprzez omijanie licznika prądu. Mężczyzna został złapany i teraz musi liczyć się z możliwymi konsekwencjami swojego nielegalnego działania.

Kradzież prądu

„Wrocławscy policjanci ujawniają wiele różnego rodzaju przestępstw. Jednym z nich są kradzieże m.in. energii elektrycznej. Przy współpracy z pracownikami zakładów energetycznych, nielegalne instalacje są demontowane, a sprawcy przestępstwa są adekwatnie karani.” – informuje wrocławska policja.

Nielegalne instalacje elektryczne mogą być nie tylko niebezpieczne, ale również groźne dla ludzi postronnych, ponieważ istnieje ryzyko pożaru lub porażenia prądem. Oszukiwanie dostawców energii elektrycznej jest przestępstwem, za które można trafić do więzienia nawet na 5 lat.

46-letni mieszkaniec Wrocławia szybko przekona się, jakie konsekwencje niesie za sobą nielegalne pobieranie energii elektrycznej. Policjanci z komisariatu przy ulicy Grunwaldzkiej odkryli nielegalne przyłącze u mężczyzny, co może skutkować poważnymi konsekwencjami prawnymi.

„Policjanci również w tym przypadku współpracowali z pracownikami zakładu energetycznego, którzy w wyniku przeprowadzonej kontroli potwierdzili fakt kradzieży prądu, a nielegalne przyłącza natychmiast zlikwidowali.

O dalszym losie 46-latka zdecyduje teraz sąd.” – dodaje wrocławska policja.

Zamiast ryzykować i starać się oszukać system, lepiej szukać legalnych sposobów na oszczędzanie na rachunkach za prąd.

Źródło: wroclaw.policja.gov.pl