fot. ilustracyjne freepik.com
in ,

Porwana 16-latka pokazała gest poznany w sieci. Dzięki temu udało jej się przeżyć

Nastolatka, którą uprowadzono, skorzystała z poznanego w mediach społecznościowych gestu i dzięki temu udało jej się uwolnić.

Porwał ją 61-letni mężczyzna. Wstrząsająca historia dziewczyny w momencie obiegła sieć.

W sieci możemy znaleźć mnóstwo informacji na temat przydatnych gestów, które mogą okazać się ratunkiem. Zazwyczaj przechodzimy obok tego obojętnie i nie myślimy o tym, że kiedyś faktycznie ta wiedza może nam się do czegoś przydać.

Życie pokazuje jednak, że warto dmuchać na zimne i że nawet pozornie nieistotne rzeczy mogą mieć ogromne znaczenie.

W 2020 r. Canadian Women’s Foundation wpadła na pomysł specjalnego gestu, mającego sygnalizować, że znajdujemy się w niebezpieczeństwie i potrzebujemy pomocy. Choć miał to być gest służący ofiarom przemocy domowej, przydał się także w innym wypadku, a mianowicie uprowadzenia.

Jak wykonać sygnał, o którym mowa?

Unieś dłoń wewnętrzną stroną do obserwatora, po czym zegnij kciuk i zaciśnij pięść.

Pewna nastolatka z USA poznała ten gest na TikToku i wykorzystała, gdy ją uprowadzono.

16-latka została porwana przez 61-letniego mężczyznę. Gdy dziewczyna zobaczyła, że jeden z kierowców na trasie patrzy w jej stronę, postanowiła wykorzystać ten znak.

Całe szczęście, kierowca znał ten gest i natychmiast zadzwonił na policję. Szybko schwytano porywacza. Był nim 61-letni James Herbert Brick.
4 listopada rodzice zgłosili zaginięcie nastolatki. Dziewczyna stwierdziła, że przejechała z porywaczem przez cztery stany: Karolinę Północną, Tennessee, Kentucky oraz Ohio. Wiele razy próbowała zwrócić na siebie uwagę któregoś z jadących kierowców i ostatecznie jej się to udało.

61-latek przebywa obecnie w areszcie. Usłyszał już zarzut uprowadzenia nastolatki i posiadania treści pornograficznych z udziałem nieletnich.
Znak, który wykorzystała dziewczyna, jest uznawany na całym świecie.

„To wezwanie o pomoc zrozumiałe na całym świecie. Przełamuje barierę językową czy kulturową. Nie wymaga bliskiego kontaktu, może być pokazane nawet przez okno czy w internecie. To prosty gest ręką, który ofiara przemocy może dyskretnie pokazać np. kurierowi, sprzedawcy w sklepie czy też podczas rozmowy wideo. Gdy zobaczysz ten znak, niezwłocznie zadzwoń pod nr 112 i poinformuj, że osoba w ten sposób poprosiła cię o pomoc” – czytamy w komunikacie polskiej policji.

Źródła: tvn24.pl, spidersweb.pl, noizz.pl, Miniaturka: fot. LAUREL COUNTY SHERIFF’S OFFICE, fot. przykładowe: youtube/CNA FIRENZE