in

Ta gorylka znała język migowy. To, co przekazała ludziom przed śmiercią, wstrząsnęło całym światem!

Gdy w ostatnim czasie zmarła gorylka imieniem Koko, mnóstwo ludzi nie mogło powstrzymać płaczu. Nie należała do zwyczajnych zwierząt.

To, w jaki sposób Koko nawiązywała kontakt z ludźmi, posługując się językiem migowym sprawiło, że zgromadziła wokół siebie tłumy ludzi. Przed swoją śmiercią Koko przekazała swoim przyjaciołom pewną ważną wiadomość, którą udało się nagrać.

Dzięki temu, że Koko poznała język migowy, szybko stała się niezwykle znana. Jej niezwykła empatia w stosunku do ludzi była zaskakująca. Niektórzy do dziś zastanawiają się, jak to możliwe, że zwierzę zdołało nauczyć się komunikacji z ludźmi. Mimo tego, iż Koko należała do świata zwierząt, miała naprawdę dużo do powiedzenia.

Przed śmiercią Koko zdążyła podzielić się ważną informacją skierowaną do ludzi.

To, co ma ona do przekazania, daje dużo do myślenia każdemu z nas. Koko stwierdziła, że każdy powinien kochać Ziemię, a nie ją niszczyć. Stale dzieje się na odwrót. Gorylka pragnie, aby ludzie zwrócili uwagę na to, co dzieje się wokół nich, na szkody, które wyrządzają i zaczęli działać na korzyść własnej planety. To niezwykle ważne!

Oto cała wypowiedź Koko:

„Jestem gorylką. Jestem kwiatami, zwierzakami. Jestem naturą. Koko kocha Ziemię. Ale człowiek głupi, głupi! Koko jest przykro, Koko płacze. Pośpieszcie się! Naprawcie Ziemię! Pomóżcie Ziemi! Szybko! Ochrońcie Ziemię! Natura was widzi. Dziękuję.” – wyznała Koko w piosence.

Możesz obejrzeć to na poniższym nagraniu:

Wiadomość gorylki stanowi bardzo ważny apel. Każdy z nas powinien mieć go na uwadze. Zobacz tylko, jak Koko kocha matkę Ziemię! Ludzie zaś zdają się działać tak, jakby była im obojętna. A to właśnie my każdego dnia doprowadzamy do zanieczyszczeń czy globalnego ocieplenia. Jeżeli w porę tego nie zrozumiemy, prawdopodobnie będzie mieć to dla nas opłakane skutki. Wierzymy w to, że słowa Koko poruszą serce każdego i skłonią do bardziej świadomego działania.
 

 
Najwyższa pora, aby coś zmienić. Nie możemy wciąż ignorować tego, co się dzieje z naszą planetą. Co roku przyczyniamy się do produkcji ogromnej ilości plastiku, która stała się przyczyną śmierci wielu istot żywych. Niemal w większości wód, słodkich i słonych, pływają śmieci.
 
Wielu uważa, że samemu i tak nie można nic zrobić. Jednak to nieprawda. Każde działanie zaczyna się od jednego człowieka, który zawsze pociągnie za sobą kolejnych ludzi, chętnych do pomocy i ratowania tego, co powinno być dla nas najważniejsze.
 
A czy ty dbasz o swoją planetę?
Koniecznie podziel się tym nagraniem ze znajomymi i bliskimi. Razem możemy zrobić o wiele więcej niż nam się wydaje!