23 maja w Tajlandii kamera w szpitalu zarejestrowała coś, czego pracownicy nie zapomną jeszcze przez długi czas. Wszyscy są przekonani, że stało się to za sprawą zmarłego niedawno pacjenta, który za życia poruszał się na wózku inwalidzkim. Obok tego nagrania ciężko przejść obojętnie!
Przerażające nagranie obiegło sieć
Czyżby w szpitalu pojawił się duch? Jeśli nie, to jak inaczej wytłumaczyć to, że wózek inwalidzki sam się porusza? Zjawiska paranormalne tego typu zawsze wywołują przerażenie i niepokój.
I choć ludzie szukają racjonalnych wyjaśnień, czasem naprawdę trudno je znaleźć. Przekonali się o tym pracownicy szpitala w Udon Thani.
Na nagraniu z kamery widzimy wózek inwalidzki, który zaczyna się poruszać z niewiadomych przyczyn. Należał on do zmarłego niedawno pacjenta. To scena jak z horroru!
Pracownicy szpitala zamarli, gdy to zobaczyli. Szukali logicznego wyjaśnienia, ale na próżno – wszystko wskazuje na to, że mieli do czynienia z duchem.
Dyrektor placówki spotkał się z opinią, że to wina wiatru, ale niestety – nie jest to prawdą. Wózek nie jest sterowany mechanicznie…
Obejrzyj przerażające nagranie poniżej i podziel się nim z innymi: