W Londynie doszło do dramatycznego incydentu w metrze. Na stacji Clapham Common pasażerowie zostali ogarnięci paniką, gdy do wagonów, w których podróżowali, zaczął przedostawać się gęsty dym. Nagrania z miejsca zdarzenia ukazują przerażonych ludzi, którzy desperacko próbowali wydostać się z pociągu.
Dramat w metrze
Początkowo obsługa metra nie reagowała na sygnały alarmowe. Wagon był zablokowany, a ludzie uwięzieni w środku nie mieli możliwości ucieczki. Sytuacja była bardzo niebezpieczna, ponieważ wszyscy myśleli, że w pociągu wybuchł pożar.
Po chwilach grozy i chaosu na pomoc ruszyli robotnicy. Jak stwierdzili świadkowie, doszło do „absolutnej rzezi” i pasażerów ogarnęła ogromna panika.
Ludzie zaczęli desperacko szukać sposobu na opuszczenie wagonu.
„Robotnicy mieli młotki i inne narzędzia do wybicia wszystkich okien, pomogli się wszystkim wydostać. Nie było żadnej reakcji ze strony personelu stacji, nawet gdy wszyscy wołali o pomoc” – mówi świadek zdarzenia.
Wiele osób jest zdania, że gdyby nie pomoc robotników, rozegrałaby się prawdziwa tragedia. Co na to Rzecznik Transportu Publicznego?
„Przepraszamy za niepokój spowodowany w Clapham Common. Londyńska straż pożarna przybyła na stację i potwierdziła, że nie ma pożaru. Badamy szczegóły tego zdarzenia” – wyjaśnił.
Jak się szybko okazało, nie był to wcale żaden pożar. Dym, którego obawiali się pasażerowie, to pył hamulcowy. Mimo to, zdarzenie z pewnością pozostanie w pamięci wszystkich na długo.
Incydent ten wywołał duże zaniepokojenie wśród mieszkańców Londynu i zwrócił uwagę na kwestię bezpieczeństwa w metrze.
Obejrzyj nagranie poniżej! Aż ciarki przechodzą po plecach…
Stuck on the train at Clapham Common and carriages filling with smoke, doors won’t open if it wasn’t for workmen on the platform we wouldn’t have got out! @TfL you should be ashamed! The response from station staff was horrific! @SkyNews @BBCNews @itvnews pic.twitter.com/D0MHItF0R3
— Jake sharp (@jakesharp0108) May 5, 2023