Artem Petrosyan to chłopiec, który przyszedł na świat, mając wyjątkowo dziwne plamy na skórze. Lekarze byli pewni, że nie uda mu się przeżyć, tymczasem ma już trzy lata i jest wspaniałym dzieckiem.
Internauci przecierają oczy ze zdumienia, widząc, jak wygląda. To naprawdę niespotykane. Został on nazwany już „chłopcem pandą”!
Ma znamiona na całym ciele
W 2019 roku Mariam Petrosyan z Armenii urodziła synka, którego wygląd zszokował wszystkich, także lekarzy. Chociaż ciąża przebiegała prawidłowo i nic nie wskazywało na to, że z dzieckiem coś będzie nie tak, prawda okazała się zupełnie inna. Chłopiec był w poważnym stanie. Jego ciało w 80 procentach było pokryte znamionami.
„Byłam w szoku. To jest mój syn, on jest częścią mnie. Artem ma znamiona na całym ciele. One mogą się przekształcić w raka skóry, który jest agresywny. Na mózgu też ma znamiona.” – tłumaczy mama.
Artem musiał przejść operację, która trwała 10 minut. Wszystko po to, aby skorygować kręgosłup. Rodzice przez kolejne pięć dni nie mogli zobaczyć się z synkiem ze względu na rekonwalescencję.
Lekarze w końcu przekazali smutną wiadomość – dziecko miało nie przeżyć nawet dziesięciu dni. Mariam powiedziano, aby zostawiła swojego synka w szpitalu. Kobieta nie zgodziła się.
Artem został przewieziony do domu i powitany przez resztę rodziny – starszych braci, którzy natychmiast go pokochali. Pytali mamę, czemu noworodek ma „czekoladę na twarzy”. Gdy usłyszeli, że jest chory, obiecali się nim opiekować.
Na obecną chwilę od narodzin chłopczyka mija już trzy lata. Dziecko ma się dobrze – lekarze nie mieli racji. Artem ma swoje konto na Instagramie. Powód? Mariam wyjaśnia!
„Media społecznościowe stały się dla nas tak ważne, ponieważ Artem pomógł nam i innym czuć się mniej samotnym. Możemy dzielić się jego historią i łączyć się z ludźmi, którzy przechodzą przez podobne rzeczy. Mam nadzieję, że pokażę, że ludzie tacy jak Artem są wyjątkowi i piękni. Znamiona nie powinny być ukrywane ze wstydu. Musimy zaakceptować, że piękno przychodzi w różnych kształtach i formach i nigdy nie wolno nam tego zmienić.”
Już po zdjęciach widać, że chłopiec jest szczęśliwy! Życzymy mu dużo zdrowia i radości!