in

Tyle kosztują czereśnie w USA. Internauci łapią się za głowy

W ostatnim czasie do mediów społecznościowych trafiło zdjęcie, na którym mogliśmy zobaczyć, ile kosztują czereśnie na polskim targu.

Znany artysta Czesław Mozil postanowił pokazać, co w tym samym czasie dzieje się z cenami w Nowym Jorku. Internauci przecierają oczy ze zdumienia.

Ile kosztują czereśnie?

Zdjęcia „paragonów grozy” i poszczególnych produktów dostępnych w sklepach potrafią wywołać prawdziwą burzę. Tym razem nie było inaczej.

Internauci nie mogli uwierzyć, widząc kilogram czereśni za 260 zł. Skąd taka cena?

Janusz Piechociński, były wicepremier i ekspert rynku żywności podkreślił, że pierwsze czereśnie pochodzą z importu i zawsze trzeba zapłacić za nie więcej.

„Miejmy dystans, mamy początek maja, spóźnioną wiosnę. Przecież sprzedający te drogie czereśnie za ćwierć tysiąca złotych, nie wyhodowali ich pod folią czy w szklarni. Muszą być z importu. Nasze czereśnie dopiero kwitną” – tłumaczył w rozmowie z „Faktem”.

Ekspert podkreślił, że taka cena jest spowodowana m.in. przymrozkami.

„W Belgii ucierpiały sady, co oznacza, że popularnych gruszek Konferencja będzie mniej. W Mołdawii przymrozki zaszkodziły jabłoniom, zbiory będą niższe” – dodał.

W tym samym czasie Czesław Mozil, znany polsko-duński artysta pokazał zdjęcie z targu w Chinatown w Nowym Jorku.

„W NYC moja żona i czereśnie” – napisał na Facebooku.

Na zdjęciu widać cenę – jak się okazuje, w Nowym Jorku 1 funt (prawie pół kg) tych owoców kosztuje 2 dolary (ok. 8,90 zł).

Internauci nie mogli uwierzyć w to, co zobaczyli.

„Bardziej opłaca się teraz lecieć do NY i tam kupić czereśnie niż płacić u nas 260 za kg” – czytamy w komentarzach.

„Proszę o przywiezienie, chętnie odkupię” – pisze fanka Mozila.

„A w Polsce cena, bagatela 260 zł/kg” – dodaje ktoś inny.

Niektórzy zwrócili uwagę na to, że cena, którą widać, wcale nie musi dotyczyć czereśni, tylko owoców, które znalazły się obok nich. Czesław Mozil póki co nie rozwiał wątpliwości internautów.

Źródło: fakt.pl, facebook