in

Między politykami doszło do bójki na antenie. Widzowie przecierali oczy ze zdumienia.

Mołdawscy widzowie przecierali oczy ze zdumienia, widząc to, co dzieje się na antenie. Aż ciężko w to uwierzyć, ale między byłym wiceszefem krajowego MSW a byłym doradcą prezydenta doszło do bójki, którą teraz ogląda niemal cały świat. Nie obeszło się bez konieczności wezwania ratowników medycznych.

Całe zajście miało miejsce podczas politycznej debaty. Nerwy puściły obu panom i argumenty słowne szybko przeobraziły się w pięści. Były wiceminister spraw wewnętrznych Mołdawii Giennadij Kosovan stracił w wyniku bójki przytomność – uderzył głową w siedzenie.

Bójka polityków na wizji

Nie ma wątpliwości co do tego, że debaty polityczne wiążą się z wieloma skrajnymi emocjami, które nie do końca zawsze udaje się trzymać w ryzach. Doskonałym przykładem na to jest historia dwóch polityków z Mołdawii. Ich kłótnia skończyła się rękoczynami.

Wszystko przez to, że mołdawski wiceminister spraw wewnętrznych Giennadij Kosovan nazwał byłego doradcę prezydentki Mołdawii Mayi Sandu „dzieckiem”, po czym nagle wylał na niego wodę. Rozjuszony Siergiej Tofilat w odpowiedzi wyskoczył do niego z pięścią. Uderzył przeciwnikowi w twarz, po czym wywrócił go, aż ten uderzył głową w krzesło i stracił przytomność.

Na planie szybko pojawili się ratownicy. Stacja Jurnal TV publicznie skrytykowała całe zajście, które miało miejsce na antenie programu „Ora Expertizei”.

Po bójce panowie podali sobie ręce na zgodę i zrobili wspólne zdjęcie opublikowane później na kanale Jurnal TV.

„Podczas jakiegokolwiek politycznego talk-show dyskusje często są gorące […] Zdarza się wszędzie, ale Jurnal TV nie toleruje takich postaw” – tłumaczy stacja.

Źródło: Interia/Facebook