in

Dziennikarz miał wejść na wizję. Nagle bandyta wymierzył w niego broń.

Reporter sportowy lada moment miał wejść na wizję. Nagle bandyta wycelował w niego pistolet. Do sieci trafiło nagranie, które mrozi krew w żyłach. Obejrzało je już niemal 400 tys. osób.

Celował w dziennikarza

Diego Ordinoli to dziennikarz, któremu jakiś czas temu przydarzyło się coś strasznego. Napastnik wymierzył broń w jego głowę, podczas gdy przygotowywał się do wejścia na wizję. Wszystko to miało miejsce przed stadionem ekwadorskiej drużyny Serie A Barcelona Sporting Club w portowym mieście Guayaquil w Ekwadorze.

Brutalną scenę udało się nagrać operatorowi kamery, który za wszelką cenę chciał odwrócić uwagę bandyty. Ostatecznie wręczył mu swój telefon komórkowy. Bandyta uciekł z bronią do swojego motocykla i odjechał. Niewykluczone, że kamerzyście udało się uratować życie swojemu koledze.

Dziennikarz pracujący dla DirecTVSports postanowił opublikować nagranie na swoim kanale na Twitterze.

„Nie możemy nawet pracować w spokoju” – komentuje.

W ubiegłym roku argentyński dziennikarz musiał oddać swój telefon bandycie, kiedy przygotowywał się do transmisji telewizyjnej na żywo w Sarandi w prowincji Buenos Aires. Całe szczęście jakiś czas później odzyskał go, a policja zaczęła grozić złodziejowi.

Koniecznie obejrzyj wstrząsające nagranie poniżej:

Miniaturka: Twitter @Diego Ordinola