Niedzielna wycieczka i zwiedzanie zoo w Borysewie były przez kilka chwil niesamowicie ekscytującym wydarzeniem. Jednak w pewnym momencie zmieniło się ono w przerażające widowisko. A okrzyki radości zamieniły się we wrzask przerażenia.
Publiczność ogrodu zoologicznego zachwycała się pięknem chwili porodu trzech maleńkich lwiątek, gdy w pewnej chwili trzy inne lwy pochwyciły maleństwa w paszcze, zabierając je matce i zaczęły się nad nimi znęcać.
Podrzucały, szarpały i wyrywały sobie nawzajem.
Pracownicy nie byli w stanie temu zaradzić, dopiero po trzech godzinach udało im się zapędzić lwy do klatek. Gdy został jeden dorosły lew, weterynarzowi udało się go uśpić i dopiero wtedy można było zabrać małe lwiątka. Niestety tylko jedno z nich było jeszcze żywe…
Do dramatu doszło, ponieważ pracownicy zoo nie mieli pojęcia, że lwica jest w ciąży.
Prokreacja lwów zaczyna się zwykle około 3 roku życia, samica miała nieco ponad 2 lata i została pokryta przez 16-mięcznego samca. Samica powinna zostać odseparowana. Lwy nie chciały zrobić im krzywdy, a jedynie bawiły się w ten sposób.