Nieważne czy jesteś dorosłym, dzieckiem, kotem czy psem wszyscy lubimy zabawki i gadżety. Do swoich jesteśmy przywiązani, a nowe kuszą i ciekawią…
Piesek z tej historii swoją ulubioną zostawił na trawniku i teraz siedzi w oknie i bezradnie patrzy jak zjawia się niespodziewany gość i bawi się jego zabawką.
Lupe wróciła do domu wieczorem i swoim zwyczajem usiadła przy oknie popatrzeć jeszcze na zewnątrz. Tymczasem na jej własnym podwórku pojawił się nieproszony gość i w najlepsze bawił jej zabawką. Zupełnie jak pies. Tyle że to nie był pies…
To był lis. Lupe z niedowierzaniem patrzyła na intruza i poszczekiwała nie do końca pewna o co tu chodzi. Przywołała tym swojego właściciela, który chwycił za kamerę i nagrał jak lisek szaleje po trawniku, doskonale się bawiąc ulubioną zabawką Lupe.
Mimo, że Lupe wyrażała swoje niezadowolenie szczekaniem, lis najwyraźniej nic sobie z tego nie robił. Bawił się świetnie, podrzucał, gonił, łapał i tak w kółko. Niestety nie wiemy czy ostatecznie porzucił zabawkę czy ją zabrał ze sobą.
Zobaczcie to rozbrajające nagranie: