Czym jest utrata wszystkiego wie tylko ktoś, kto przeżył pożar. Ogień jest bezlitosny i trawi wszystko co znajdzie się na jego drodze. Niczym jest jednak utrata rzeczy w porównaniu z sytuacją, gdy traci się członków rodziny.
Rodzina Marrów z Michigan przeżyła pożar. Rodzice i dzieci zdołali się wydostać z płonącego domu, ale ich suczka nie. Na szczęście interwencja strażaków okazała się udana i po dłuższej chwili poszukiwań udało się uratować Chloe.
Nigdzie jednak nie było ich ukochanego kota.
Po pożarze rodzina wracała na miejsce, ale kota nie było. Wszystko wskazywało na to, że spłonął w pożarze. Dwa miesiące po nim Christine Marr przyjechała na miejsce wraz z suczką Chloe.
Chodziła pomiędzy zgliszczami, gdy nagle suczka zaczęła ją ciągnąć w jakieś miejsce.
W schowku za deskami ukrywał się Ringer, ich kot. Jak udało mu się przetrwać pożar i dwa miesiące zanim go znaleziono? Pozostanie tajemnicą.
Najważniejsze, że się odnalazł i rodzina znowu jest w komplecie. Chloe i Ringer nie zawsze żyli w zgodzie, ale od tego momentu zostali najlepszymi przyjaciółmi.