Chyba każdy z nas wie, co to znaczy zapomnieć na chwilę o całym świecie i oddać się tanecznym krokom w rytm muzyki. Taniec kojarzony jest z parkietem, ale kto powiedział, że parkietem nie może stać się na przykład… lodowisko? Jak widać, dla chcącego nic trudnego!
Poniższy film jest dowodem na to, że tańczyć można wszędzie. I to w jakim stylu!
Łyżwiarz tańczący do hitu z lat 80. pod tytułem „Footloose” potrafi zachwycić i sprawić, że chce się wstać z fotela i próbować naśladować jego ruchy. Gdy Ryan Bradley wkracza na lód, publiczność zastanawia się, co będzie on w stanie pokazać. Ubrany niepozornie, w koszulkę i jeansy, mężczyzna przyjmuje pozycję wyjściową. Po chwili zaczyna grać muzyka i już nikt nie ma wątpliwości co do tego, że Ryan został stworzony, żeby być w tym miejscu. Kiedy po raz pierwszy oglądałem jego występ, wszystko moje troski odeszły na bok. Poczułem się wolny.. tak jak Ryan na lodzie! Od tamtej pory nie odmawiam sobie tańca, kiedy tylko nadchodzi taka okazja. To piękny sposób na pokazanie siebie światu.
Sprawdź, czy będziesz w stanie powstrzymać się od choćby tupnięcia nogą w rytm muzyki!