Wchodzenie na cudze posesje to działanie, które bez wątpienia wywołuje irytację u ich prawowitych właścicieli. Nic dziwnego w tym, że kiedy ktoś nagminnie narusza naszą prywatność, chcemy położyć temu kres. Dlatego też, w duchu wzajemnego szacunku i zrozumienia, powinniśmy trzymać się z daleka od terytorium innych, chroniąc prywatność i spokój, które są tak niezwykle istotne dla nas wszystkich.
W innym razie możemy spodziewać się przykrej niespodzianki…
Specjalnie zamontował zraszacze
Pewien mężczyzna został zmuszony do wymyślenia nietypowego rozwiązania, gdy obcy ludzie wciąż chodzili „na skróty” po jego nieogrodzonym terenie. Uznał, że odstraszą ich zraszacze.
„Kiedy ludzie nie przestają chodzić przez twój trawnik, zamontuj automatyczne zraszacze” – czytamy pod filmikiem, który podbija w ostatnim czasie sieć. Obejrzano go już ponad 51 milionów razy!
Ta innowacyjna metoda wydaje się przyciągać uwagę internautów i wywoływać pozytywne reakcje w sieci. Pomysłowość i kreatywność mężczyzny, który sięgnął po tę nietypową formę zabezpieczenia, zaskakuje i budzi sympatię.
Zraszacze, które normalnie służą do nawadniania ogrodów, teraz pełnią dodatkową funkcję – odstraszają obcych, którzy nie rozumieją, że wkraczają na cudzą własność.
„Myślę, że to jest absolutnie genialne! Dlaczego u licha, ktoś miałby uważać za stosowne wkroczenie na twoją ziemię? Dobra robota” – biją brawo internauci.
„To świetny pomysł! Zawsze mnie uczono, że chodzenie po czyimś trawniku jest niegrzeczne” – dodaje ktoś inny.
Znaleźli się też tacy, którzy uważają, że to przesada i żeby mężczyzna po prostu zajął się postawieniem ogrodzenia.
Obejrzyj wideo poniżej!
@tgunz81 #funny ♬ Monkeys Spinning Monkeys – Kevin MacLeod & Kevin The Monkey
A Ty? Co sądzisz o takim pomyśle?