in ,

Znalazł w wodzie aparat fotograficzny. Gdy przejrzał jego zawartość, natychmiast zaczął działać.

Pewien mężczyzna znalazł w wodzie stary aparat fotograficzny. Wydawałoby się, że już do niczego się nie nadaje, ale udało się przejrzeć jego zawartość. Aż ciężko uwierzyć w to, co stało się potem.

Niezwykłe odkrycie

Beau wprost kocha nurkować i nie wyobraża sobie życia bez swojej pasji. Jako nurek, co jakiś czas natrafia na rzeczy, które zaginęły ludziom w wodzie. Bardzo często są to aparaty fotograficzne. Nie byłoby nic dziwnego w tym, że któregoś razu znalazł kolejny, gdyby nie jego zawartość.

Dla Beau i jego przyjaciółki Tanji czysty ocean to priorytet, o który walczą każdego dnia. Dlatego zabierają rzeczy, które znajdują na jego dnie, a które zanieczyszczają wodę. Kiedy pewnego razu nurek zabrał aparat fotograficzny, nie spodziewał się, że pokryty glonami i rdzą sprzęt niesie za sobą niezwykłe odkrycie.

Mężczyzna zaczął przeglądać zdjęcia z karty pamięci aparatu na swoim komputerze – okazało się, że pochodzą one z 2008 roku. Od razu zadzwonił po przyjaciółkę i zapytał jej, co ma dalej z tym zrobić.

Poszukiwanie właściciela

Razem z Tanją doszedł do wniosku, że opublikuje zdjęcia w mediach społecznościowych i opisze, jak doszło do znalezienia aparatu. Nie przyniosło to jednak spodziewanego rezultatu, więc zaczął rozwieszać ogłoszenia w okolicy.

W końcu odezwał się pewien ratownik, który zobaczył swoją podobiznę na zdjęciu. Okazało się, że był przyjacielem właściciela aparatu.


Po dwóch miesiącach od odnalezienia aparatu właściciel, Paul Burgoyne podziękował nurkowi. Wyszło na jaw, że aparat zaginął po rodzinnym spotkaniu, kiedy mężczyzna rozrzucał prochy swojej matki w wodzie. Beau nie spodziewał się, że historia zakończy się w ten sposób – to po prostu niewiarygodne!

Źródło: cbc.ca