Zdjęcia rentgenowskie i tomogramy płuc 44-letniego chińskiego pacjenta, który zmarł na koronawirusa, pojawiły się w Internecie.
Chińscy lekarze postanowili je opublikować, aby pokazać, jak śmiertelny wirus niszczy płuca człowieka.
Co dzieje się z płucami po zarażeniu koronawirusem?
Następuje ostra niewydolność oddechowa. Dochodzi do uszkodzenia płuc pacjenta, które prowadzi do wycieku płynu z małych naczyń krwionośnych w płucach. Nadmierna produkcja śluzu powoduje reakcję zapalną, która uszkadza drogi oddechowe i pęcherzyki płucne. Płyn gromadzi się w pęcherzykach płucnych, co utrudnia płucom przenoszenie tlenu z powietrza do krwi.
Zdjęcia RTG opublikowane przez Radiological Society of North America, pokazują białe plamy w dolnych rogach płuc 44-letniego pacjenta, co wskazuje na częściowe wypełnienie przestrzeni powietrznych. Porównując obraz A z obrazem F, widzimy, jak płyn w przestrzeniach płuc mężczyzny stawał się z czasem coraz bardziej wyraźny. Takie zmiany występowały wcześniej – u pacjentów z SARS i MERS.
Ten 44-letni mężczyzna pracował w Wuhan w Chinach na rynku owoców morza, który nazywa się źródłem COVID-19. Do szpitala trafił 25 grudnia ubiegłego roku i zmarł dwa tygodnie później.
Zdiagnozowano u niego zapalenie płuc i zespół ostrej niewydolności oddechowej. Leczenie w jego przypadku nie pomogło i pacjent zmarł.
A oto tomografia komputerowa płuc chińskiej pacjentki – 54-letniej kobiety, która zachorowała na koronawirusa podczas podróży do Wuhan. Zdiagnozowano u niej ciężkie wirusowe zapalenie płuc i była leczona antybiotykami i tlenem.
Na tym zdjęciu widać płuca 45-letniej kobiety z Syczuanu. Białe formacje w tym przypadku znajdują się w górnym płacie lewego płuca. Lekarze ostrzegają, że płuca cierpią najbardziej podczas zarażenia koronawirusem.
Okropne jest, że choroba ma okres utajony i może nie objawiać się w ciągu 2 tygodni. Nie można wykryć wirusa za pomocą konwencjonalnych testów.