fot. freepik
in

31-latki nie wpuszczono do samolotu na lotnisku w Poznaniu. Winny jeden przedmiot w bagażu

W dzisiejszych czasach, podróżowanie lotnicze jest bardzo popularne. Jednak, zanim wsiądziemy na pokład samolotu, musimy przejść przez kontrolę bezpieczeństwa. Wszystko po to, aby zapewnić bezpieczeństwo pasażerom oraz zapobiegać przewożeniu niebezpiecznych przedmiotów. Właśnie takie zdarzenie miało miejsce na lotnisku w Poznaniu-Ławicy, gdzie Straż Graniczna zatrzymała 31-letnią obywatelkę Uzbekistanu, która próbowała przewieźć kastet w swoim bagażu podręcznym.

Niedozwolony bagaż

Jak się okazało, kobieta planowała podróż z Poznania do Brukseli, jednak jej plany zostały pokrzyżowane przez Straż Graniczną, która otrzymała informację o niebezpiecznym przedmiocie w jej bagażu. Obywatelka Uzbekistanu przyznała, że przedmiot miał służyć do samoobrony.

„Kobieta oświadczyła, że kastet jest jej własnością i ma go przy sobie w celu samoobrony. Funkcjonariusze SG zabezpieczyli kastet, ponieważ cudzoziemka nie posiadała zezwolenia na jego posiadanie i wywóz poza granice naszego kraju”
– czytamy w komunikacie mjr Joanna Konieczniak, rzeczniczki prasowej komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.

Pasażerka nie została wpuszczona na pokład samolotu, a po zakończeniu procedur dokumentacyjnych została zwolniona do domu.

„Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzą funkcjonariusze Straży Granicznej z placówki w Poznaniu-Ławicy. Kobiecie za usiłowanie wywozu kastetu do Belgii, oraz jak ustalili funkcjonariusze SG przywiezienie go z Niemiec do Polski, grozi kara grzywny.”
– poinformowała mjr Joanna Konieczniak.

Takie sytuacje pokazują, że niektórzy pasażerowie nie przestrzegają przepisów dotyczących bezpieczeństwa lotniczego. Pasażerowie, którzy nie stosują się do przepisów, mogą zostać ukarani wysokimi grzywnami, a w niektórych przypadkach nawet pozbawieniem wolności. Dlatego, przed wyjazdem warto zapoznać się z informacjami na temat przedmiotów, które są dozwolone, a które zabronione w bagażach podręcznych i rejestrowanych. W ten sposób unikniemy nieprzyjemnych konsekwencji podczas podróży.

Źródło: nadodrzanski.strazgraniczna.pl