1 września uczniowie powrócili do szkół, jednak z powodu pandemii koronawirusa konieczne było wprowadzenie zasad zapewniających bezpieczeństwo.
Nie ma wątpliwości co do tego, że sytuacja epidemiologiczna w Polsce wciąż nie jest dobra, a w głowach Polaków pojawia się mnóstwo wątpliwości. Dlatego też w czasie porannej rozmowy w programie „Gość Radia ZET”, minister zdrowia powiedział, kiedy możemy spodziewać się, że szkoły jednak zostaną zamknięte.
Uczniowie powrócili do szkół zaledwie dwa tygodnie temu, a cały czas na usta ciśnie się pytanie o ich ewentualne zamknięcie. Każdy obawia się zakażenia COVID-19. Minister zdrowia, Adam Niedzielski, przybliżył plany związane z ich ewentualnym zamknięciem. Padł nawet konkretny termin.
Szkoły zostaną zamknięte?
W czasie rozmowy w programie „Gość Radia ZET” minister zdrowia, Adam Niedzielski, stwierdził, że w wyniku pandemii koronawirusa profilaktyka i regularne badania zostały zaniedbane, więc możemy mówić o tzw. deficycie zdrowia. Rząd ma w planach wdrożenie „recovery plan”, który zapewni większe możliwości w budowie zdrowia.
Plan ten zakłada skupienie się na trzech zakresach. Pierwszym z nich jest powrót do profilaktycznego leczenia i zachęcenia Polaków do tego, by się regularnie badali.
Skomentowana została przez szefa resortu także kwestia COVID-19 w szkołach. Rząd cały czas bada sytuację, a skutki powrotu dzieci do szkół w postaci przyrostu zachorowań, będą możliwe do zbadania na początku października i wtedy też Polacy mogą spodziewać się decyzji o ewentualnym zamknięciu szkół.
