fot. pixabay.com
in

Policjanci z Lublina dokonali szokującego odkrycia. Aż ciężko w to uwierzyć!

W ostatnim czasie policjantom z Lublina udało się odkryć coś naprawdę niewiarygodnego. Jak się okazało, w jednym z zakładów pogrzebowych było nielegalne laboratorium, w którym produkowano bardzo groźny narkotyk! Sprawcy zostali już złapani i poniosą surowe konsekwencje.

W zakładzie pogrzebowym w Ostródzie na parterze odbywała się produkcja płyt nagrobnych, natomiast na strychu – produkcja mefedronu.

Tajemnica zakładu pogrzebowego

Interwencja policji miała miejsce późnym wieczorem. Zatrzymano dwóch mężczyzn podejrzanych o produkcję mefedronu. Szybko wyszło na jaw, że jeden z nich jest poszukiwany listem gończym. W przeszłości 44-latek brał udział w napadach przy użyciu niebezpiecznych narzędzi. Skazano go na sześć lat więzienia. Jego wspólnik to 26-latek, jak informuje komisarz Andrzej Fijołek, oficer prasowy lubelskiej policji. Podejrzewa się, że „w ciągu kilku tygodni mogli wyprodukować nawet kilkaset kilogramów gotowego mefedronu”.

Policjanci odkryli w zakładzie pogrzebowym 30 kg mefedronu, około 80 litrów krystalizującego się mefedronu i następne 120 litrów substancji przygotowanej już do krystalizacji.

„Znaleziono ponad kilkaset litrów środków chemicznych, wykorzystywanych w produkcji narkotyków. Szacuje się, że sprawcy byli w stanie wyprodukować w ciągu kilku tygodni nawet kilkaset kilogramów mefedronu” – mówi komisarz Andrzej Fijołek.

Mężczyznom za produkcję i przetwarzanie ogromnej ilości narkotyków grozi nawet piętnaście lat pozbawienia wolności.

Źródło: Fakt