fot. freepik.com
in

Zgubiła drogie słuchawki na pokładzie samolotu. Nie do wiary, w czyich rękach wylądowały

Opowieść o podróżującej kobiecie z Tokio do San Francisco pokazuje, że w erze cyfrowej próby kradzieży mogą okazać się daremne. Podczas lotu kobieta pozostawiła swoje bezprzewodowe słuchawki, które udało jej się zlokalizować za pomocą specjalnej aplikacji.

Nie do wiary, w czyich rękach znajdowała się zguba. Znamy szczegóły.

Zaginione słuchawki

Podczas przesiadki w San Francisco, kobieta zdała sobie sprawę, że zapomniała swojej kurtki na pokładzie samolotu. Poinformowała personel lotniska, który na jej prośbę wysłał stewarda, aby odzyskał zgubę. Wówczas mogła się zakończyć ta historia, jednak sytuacja przybrała nieoczekiwany obrót. W kieszeni kurtki pasażerka znalazła puste opakowanie po swoich drogocennych słuchawkach.

Zaskoczona ich zaginięciem, postanowiła wykorzystać funkcję lokalizacji wbudowaną w urządzenie. Po przeprowadzeniu śledztwa okazało się, że jej słuchawki o wartości 250 dolarów trafiły w ręce jednego z pracowników lotniska. Urządzenie zmieniało swoje położenie, przemieszczając się między terminalami, aby ostatecznie zostać zlokalizowane w prywatnym domu w niedalekiej miejscowości.

„Jestem bardzo skrupulatną osobą i śledziłam go całą drogę – od San Francisco do Seattle, cały czas robiąc zrzuty z ekranu” – przyznała kobieta.

Pracownik samolotu tłumaczył się, że dostał te słuchawki od osoby, która sprzątała wnętrze samolotu, jednak ta wersja okazała się być jednym wielkim kłamstwem. Sprawą zajęła się już policja, a kobieta dostała zadośćuczynienie.

Bez wątpienia wykorzystanie technologii do odzyskania zgubionych lub skradzionych przedmiotów staje się coraz bardziej powszechne, a ta historia może służyć jako przestroga dla potencjalnych złodziei.