34-letni Christopher Maloney pragnął wziąć udział w brytyjskim programie X Factor, ale jego bliscy powiedzieli mu, że nie podoła i tylko zrobi z siebie głupka, gdy wyjdzie na scenę. Jednak Christopher miał dwie osoby w swoim życiu, które zawsze w niego wierzyły – babcię i dziadka.
Przez pięć lat nie odważył się zapisać na casting, ponieważ brakowało mu pewności siebie. Ale po tym jak zmarł jego dziadek, Christopher zdał sobie sprawę, że życie jest zbyt krótkie, aby czekać dłużej by podjąć próbę. Christopher zamieszkał z babcią, aby jej pomóc, a dzięki jej inspiracji, piosenkarz zdobył się na odwagę i zyskał więcej pewność siebie, by udać się na casting X Factor. Jednak gdy stanął na scenie był tak zdenerwowany, że ledwo mógł utrzymać mikrofon. Jakoś udało mu się opanować i zacząć śpiewać – Bette Midler „The Rose” na cześć swojej babci i dziadka.
Christopher udowadnia, że wszystko jest możliwe, po prostu trzeba mieć odwagę i kogoś, kto w Ciebie wierzy. Nie zapomnij podzielić się tym, emocjonalnym występem aby więcej ludzi odkryło tego utalentowanego i wrażliwego faceta o wielkim sercu, który nie wstydził się płakać przed milionami widzów!