fot. Instagram@bridesmaidforhire, freepik.com
in

Pracuje jako profesjonalna druhna. Wyjaśniła, po czym poznać, że małżeństwo nie przetrwa

Jen Glantz, profesjonalna druhna, opowiedziała o swoich obserwacjach na temat ponad 120 par młodych, którym towarzyszyła podczas ich uroczystości ślubnych i wesel. Kocha swoją pracę i podchodzi do niej bardzo poważnie. Przed każdym zleceniem spotyka się z przyszłymi małżonkami, aby wyjaśnić swoją rolę i poznać ich plany. Często dzielą się z nią swoimi obawami i lękami, a ona pomaga im rozwiać wątpliwości.

W rozmowie z portalem Insider Jen Glantz podkreśla, że jej nietypowa profesja daje jej szansę na przyjrzenie się zakochanym i relacji, która ich łączy. Zauważa, że to, jak para młoda zachowuje się podczas ślubu, wiele mówi o ich związku.

Spośród setek ślubów, na których pracowała, 15 par sprawiło, że płakała. Co najmniej 10 z tych par nie jest już razem – wyjaśnia Glantz.

Zachowanie podczas uroczystości mówi wiele

Jen Glantz obserwuje zachowanie par młodych podczas ślubów i wesel. Czasami emocje biorą górę, a zakochani nie potrafią się porozumieć. Nerwy sprawiają, że tracą równowagę emocjonalną i krzyczą na siebie, a nawet wyzywają. Druhna podkreśla, że takie zachowanie nie wróży dobrze dla ich małżeństwa. Jest to oznaka, że nie potrafią wzajemnie wspierać się w trudnych chwilach, a to jest podstawą udanej relacji.

Według Glantz pary, które wspólnie i w spokoju planują swój ślub, później dobrze radzą sobie z przeciwnościami losu. Z jej obserwacji wynika, że jeśli zakochani nie potrafią zapanować nad weselnym chaosem, być może powinni przemyśleć swoją decyzję o ślubie.

Mówiąc o oznakach prawdziwej miłości, Jen Glantz zwraca uwagę na to, jak bardzo para jest do siebie przywiązana. Można to wyczytać z ich zachowania podczas wesela. Przyjęcie zazwyczaj wymaga od nich doskonałej organizacji, ale nie powinni przestać zwracać uwagi na siebie nawzajem. Jeśli tak się stanie, nie wróży to dobrze dla ich relacji.