in ,

Prezydent Sosnowca opublikował wypracowanie ucznia. Aż ciężko powstrzymać łzy.

Prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński postanowił opublikować w sieci pracę domową jednego z uczniów siódmej klasy. Obok tej historii po prostu nie da się przejść obojętnie.

Uczeń miał napisać wypracowanie. Postanowił zawrzeć w nim historię swojego życia, a mianowicie stratę ukochanego ojca. Mężczyznę pokonał rak.

„Trudno powstrzymać łzy. Sami przeczytajcie” – napisał polityk, publikując pracę.

Praca domowa, która rozrywa serce

Chłopak doskonale pamięta, jak tata zwierzył się najbliższym z tego, że zdiagnozowano u niego nowotwór.

„Było ciepłe popołudnie 15 czerwca. Siedzieliśmy z mamą w domu i czekaliśmy, aż tata wróci od lekarza. (…) I nagle wszedł tata mówiąc: „Mam raka, ale nie martwcie się to nie koniec świata. Będziemy walczyć do samego końca, bo w rodzinie siła” – możemy przeczytać w wypracowaniu.

Uczniowi przypomniał się bohater mitologiczny, którego zobaczył w swoim tacie, silnym i niepozwalającym się ponieść emocjom.

„Tego dnia po słowach mojego taty przypomniało mi się, jak moja pani z polskiego opowiadała o jednym bohaterze mitologicznym – Hektorze. Mówiła wtedy, że on starał się nie ulegać emocjom, a cechowały go honor i odwaga. Jest silnym mężczyzną, przy tym ogromnie szlachetnym. Mimo konieczności bycia nieugiętym i bezlitosnym w walce, Hektor potrafił być też wrażliwy i czuły, szczególnie dla swoich najbliższych – żony i dzieci. Zupełnie tak jak mój tata, wtedy kiedy nam mówił o swojej chorobie” – pisze chłopiec.

„Pamiętam dzień, kiedy mama bardzo płakała a mój ojciec podszedł do niej i zapytał: – Dlaczego płaczesz kochanie? Przecież ja jeszcze nie umieram, tylko jestem tutaj z wami prawda? – No tak, ale ja tak bardzo się boję. – Nie bój się! Ty i Kacperek jesteście dla mnie najważniejsi i będę walczył do samego końca! Będę dzielny dla was!” – czytamy w wypracowaniu Kacpra z Sosnowca.

Chłopiec podkreślił, że wtedy zaczęła się zacięta walka o życie. Każdy dzień był przepełniony strachem i bólem.

„Podróżował od szpitala do szpitala, przechodząc kolejne operacje, naświetlenia i chemioterapie. Walczył każdego dnia z bólem, mając przy tym każdego dnia uśmiech na twarzy.” – opisuje.

„Aż w końcu stało się! Choroba taty zaczęła postępować tak szybko, że już nie był w stanie sam funkcjonować, każdego dnia jego oczy gasły. Aż nagle 13 sierpnia zrobiły się całkowicie ciemne i tatuś zmarł” – wyznaje.

Mama obudziła swojego synka w środku nocy, mówiąc mu, że tata zmarł. Kacper po prostu nie mógł w to uwierzyć.

„Spokojnie, synku, damy sobie radę. To tatuś nas tego nauczył, pamiętasz? Wiesz, że nasz tatuś był bardzo dzielny, walczył do samego końca dla Nas. Teraz my musimy mu pokazać, jacy my jesteśmy dzielni dla niego” – pocieszała chłopca mama.

„Nigdy nie zapomnę tamtej nocy. I tej rozmowy z moją mamą. Wtedy nie tylko straciłem mojego tatę, dzielnego żołnierza, który każdego dnia toczył swoją walkę z paskudną chorobą. Wtedy straciłem przede wszystkim swojego bohatera, który każdego dnia uczył mnie jak iść odważnie przez życie. Pokazywał drogę, którą powinienem iść. Ale mimo wszystko nauczyłem się tez czegoś bardzo ważnego, tego że nie można się bać. Trzeba ze wszystkich sił walczyć do samego końca i być odważnym takim, jak mój tata i Hektor z homeryckiego eposu Iliada” – pisze uczeń w wypracowaniu.

Pod opublikowanym przez polityka wypracowaniem pojawił się komentarz mamy chłopca:

„Mamy nadzieję, że nasza historia doda wszystkim odwagi. Pamiętajcie, trzeba walczyć do samego końca, bo każdy z nas jest bohaterem”

Arkadiusz Chęciński przy okazji przypomniał, że w poniedziałek był Światowy Dzień Onkologii.

„Niech postawa Kacpra i historia Jego Taty będą dla nas wszystkich motywacją do badania” – pisze prezydent.

Źródło: o2.pl