Wiadomość, która pojawiła się w ostatnim czasie, sprawiła, że mieszkańcy całej Polski wstrzymali oddech, nie mówiąc już o mieszkańcach jednej z dzielnic w Warszawie.
Porażające odkrycie poskutkowało ewakuacją i pojawieniem się wyspecjalizowanych służb.
Przerażające nagranie z wybuchu
W niedzielę 26 lipca po południu w mediach pojawiła się informacja na temat znalezienia bomby w Warszawie. Nagranie, które niedługo potem trafiło do sieci, wstrząsnęło całą Polską.
Na terenie budowy II linii metra przy ulicy Bazyliańskiej w Warszawie odkryto 250 kilogramowy niewybuch z czasów II wojny światowej. Konieczna była ewakuacja mieszkańców i wezwanie wyspecjalizowanych służb.
„Była to niemiecka bomba odłamkowa SD 250. W razie wybuchu jej zasięg rażenia mógłby osiągnąć 1200 m, dlatego należało ewakuować mieszkańców z takiego obszaru. Nie wiadomo, w wyniku jakiej operacji podczas II wojny światowej się tam znalazła, to raczej historycy powinni określić” – relacjonuje dla Polsat News dowódca patrolu z 2. Mazowieckiego Pułku Saperów, st. sierż. Marcin Drozd.
„Niewybuch był zespolony z betonem na wysokości 3 m i nie można było tam wjechać. Gdyby nie pomoc maszyn budowlanych, usunięcie pocisku byłoby bardzo skomplikowane” – tłumaczy.
Bomba została przewieziona do Torunia na poligon i tam ją zdetonowano. Ministerstwo Obrony Narodowej opublikowało szokujące nagranie na Twitterze, przedstawiające wybuch.
„Dziś po południu saperzy #WojskoPolskie Flaga Polski na poligonie w #Toruń wysadzili 250-kilogramowy niewybuch z czasów II wojny światowej znaleziony na budowie II linii metra w Warszawie” – możemy przeczytać pod zamieszczonym nagraniem.
📽️Dziś po południu saperzy #WojskoPolskie 🇵🇱 na poligonie w #Toruń wysadzili 250-kilogramowy niewybuch z czasów II wojny światowej znaleziony na budowie II linii metra w #Warszawa. #TakieJestWojskoPolskie
– – – @DGeneralneRSZ pic.twitter.com/4W7Wct72qp— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) July 26, 2020