in

Wstrząsające sceny przed lokalem wyborczym. Konieczne było wezwanie pomocy.

W ciągu niedzieli wyborczej nie obyło się bez przykrych zdarzeń. W godzinach popołudniowych w Warszawie doszło do czegoś, co na długo pozostanie w pamięci mieszkańców.

Rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego i Transportu Sanitarnego „Meditrans” Anna Smereka poinformowała o tym, że w kilkunastu lokalach wyborczych, a także przed nimi doszło do zasłabnięć. Długie kolejki i wysokie temperatury nie są sprzymierzeńcami człowieka, szczególnie osób starszych i schorowanych.

„Zanotowaliśmy kilkanaście zasłabnięć zarówno w lokalach wyborczych, jak i pod lokalami” – informuje Anna Smereka w rozmowie z PAP.

Przed jednym z lokali w Warszawie mężczyzna potrzebował natychmiastowej pomocy. 80-latek stracił przytomność i był reanimowany przez zespół ratownictwa medycznego.

„Został przewieziony na SOR do Szpitala Bielańskiego w stanie ciężkim, w trakcie czynności resuscytacyjnych” – dodała.

80-latek nie był jedyny – wielu ludzi straciło przytomność w oczekiwaniu na swoją kolej przed lokalem wyborczym.

Zaczęły się upały i trzeba pamiętać o tym, że niezwykle ważne jest picie wody!

Tegoroczne wybory prezydencie koczą się dzisiaj o godzinie 21. Frekwencja okazuje się być naprawdę zadowalająca, o czym możemy dowiedzieć się w sondażach. Do godziny 12 najwięcej osób pojawiło się w lokalach wyborczych w województwie mazowieckim, małopolskim i podlaskim. Najmniejszą frekwencję zaobserwowano w województwach: opolskim, świętokrzyskim i lubuskim.

Źródło: RMF FM