fot. Instagram@moodsofwinter
in

Okrzyknięto ją „wściekłym noworodkiem”. Nie do wiary, jak wygląda dziś, jako 3-latka

Każde dziecko jest niepowtarzalne i wyjątkowe, a mała Winter Walls to doskonały przykład na to, jak bardzo! Dziewczynka, gdy tylko przyszła na świat, zaskoczyła wszystkich swoją wyjątkową mimiką. Od pierwszych dni po narodzinach dziewczynka wzbudzała zachwyt i uśmiech na twarzy zarówno swoich rodziców, jak i internautów. Jej nietypowa mina sprawiła, że ochrzczono ją mianem „wściekłego noworodka”.

Jak dziś wygląda dziewczynka? Czy nadal stroi takie miny? Znamy szczegóły!

„Wściekły noworodek”

Hollie Walls, mama Winter, zapragnęła mieć córeczkę. Kiedy wraz z mężem postanowili powiększyć rodzinę, kobieta czuła się świetnie. Ciąża przebiegała bez zarzutu, a rodzice nie mogli się doczekać, aż ich dziecko przyjdzie na świat. Niestety, w szpitalu okazało się, że u matki wystąpiło nieoczekiwanie małowodzie, które może być bardzo niebezpieczne. Lekarze uznali, że wykonają cesarskie cięcie.

Dziewczynka ważąca prawie trzy kilogramy była oczkiem w głowie swoich rodziców. Nie mogli oni uwierzyć własnym oczom, widząc zabawną minę swojej córeczki. Noworodek zdawał się być obrażony i rozwścieczony, co rozśmieszało każdego.

Rodzice uznali, że opublikują zdjęcie dziecka w sieci. Nie mieli pojęcia, że stanie się ono aż tak popularne. Winter od tej pory była nazywana „wściekłym noworodkiem”.

Jak dziś wygląda dziewczynka? Tylko spójrzcie na zdjęcie poniżej!

„Nadal stroi bezbłędnie minki” – czytamy w komentarzach.

Dzieci to niezwykły dar i prawdziwy cud natury. Choć wychowanie ich może być trudne, warto doceniać to, co oferują i cieszyć się z ich miłości, radości i niezwykłych zdolności. Każde dziecko jest wyjątkowe i powinno rozwijać się w swoim własnym tempie, z uwzględnieniem jego indywidualnych potrzeb i zdolności.