in

„Będzie bardzo nerwowo” – Wojciech Glanc przekazał, co czeka Polaków już w czerwcu.

Wojciech Glanc po raz kolejny podzielił się z nami swoją wizją na temat najbliższego czasu. Jasnowidz nie ma dla nas jednak dobrych wiadomości.

Uważa on, że Polacy muszą być przygotowani na poważne problemy. Czego możemy się spodziewać? Lepiej, żeby ten scenariusz się nie sprawdził!

Niepokojąca wizja Wojciecha Glanca

Wizjoner przekazał, że jego zdaniem około 9-10 maja Rosja zdecyduje się zaatakować Mołdawię.

„Jak myślę o Mołdawii, wracają obrazy z Bośni i Hercegowiny, gdzie wydarzyły się straszne rzeczy, tak jakby demon znów się budził, wracał do życia. To potwór wojny, który zniszczył wiele istnień ludzkich. Niestety, Mołdawia będzie następną ofiarą, jestem o tym przekonany. Źle to wyczuwam, widzę Mołdawię we krwi, tak jak Ukrainę, która zostanie wydojona, wysuszona i zniszczona. Ten kraj moim zdaniem będzie już nieużytkiem” – przekazuje Glanc.

Wojciech Glanc przeczuwa, że czas Władimira Putina dobiega końca. W swojej wizji przekazał, że rosyjski przywódca zostanie otruty.

„Czasowo jest to bardzo blisko. Mam wizję usypiania Putina. Obraz, jakby koło niego stało dwóch, trzech ludzi i jeden do drugiego mówił, że „trzeba go uśpić”, tak jak usypia się psa. Nie umiem odpowiedzieć, kiedy to nastąpi. Uważam, że Putin zostanie otruty moskiewskimi metodami. Nie będzie to jednak żadne wybawienie” – dodaje jasnowidz.

Glanc przekazał, że Polska nie musi obawiać się wojny, jednak będzie zmagać się z innymi problemami.

„Uważam, że wojna będzie trwała bardzo długo. Za każdym razem, kiedy pomyślę, co tam się dzieje, mam wrażenie, takie odczucie, że to będzie jak w Wietnamie, gdzie wojna trwała dwadzieścia lat. Polska będzie cierpieć, Polacy doświadczą strasznej utraty wartości złotówki. To będzie bardzo realne”

Według jasnowidza w czerwcu będziemy mieć do czynienia z naprawdę porażającą drożyzną.

„Będzie to namacalne. Teraz jeszcze jesteśmy na takim pograniczu, jakby do ludzi to nie docierało, ale w czerwcu drożyzna uderzy po kieszeniach” – przewiduje.

Oprócz tego ma dojść do wielu utrudnień w ruchu lądowym i powietrznym.

„To dopiero nadchodzi, zacznie się w połowie maja. W czerwcu i lipcu będzie tych problemów dużo więcej. Zapoczątkuje je fala prowokacji. Dojdzie do celowego zastraszania, fałszywych alarmów bombowych na lotniskach i dworcach. Okres wakacyjny wyczuwam jako utrudniony” – mówi wizjoner.

„W każdym kraju jest cała masa służb proputinowskich, które będą działać w tym kierunku i eskalować napięcie. Wrócimy do punktu wyjścia, do ostrożności znanej z pandemii. Pojawi się ryzyko zamachów, zestrzelenia samolotu. Będzie bardzo nerwowo” – dodaje.

Jasnowidz przeczuwa także panikę wśród Polaków, która będzie wywołana specjalnie.

„Mam wrażenie, że coś przeleci, coś w rodzaju rakiety. Pojawił mi się obraz, że zostanie ona zestrzelona do wody. Będzie to próba wywołania jeszcze większego konfliktu” – tłumaczy Wojciech Glanc.