in

Porażająca wizja Jackowskiego na kwiecień. „Stan gotowości bojowej i wybuch wielki”

Krzysztof Jackowski miał nowe wizje, przewidujące wydarzenia, które mogą mieć miejsce w niedalekiej przyszłości. Jego przeczucia wskazują na zbliżający się ogromny wybuch, który może mieć katastrofalne konsekwencje dla całego świata.

Ogromny i przerażający wybuch

Jasnowidz zwrócił uwagę na ostatnie wydarzenia w rejonie Alaski i przewiduje, że może to być tylko początek kolejnych prowokacji, które mają na celu wywołanie kolejnego konfliktu. Już pod koniec grudnia wyraził swoje zaniepokojenie i ostrzegał przed nadchodzącymi wydarzeniami.

Według Jackowskiego, kwiecień to miesiąc, który kojarzy mu się bardzo źle, a także wskazał na problemy, z którymi będą musieli zmierzyć się Polacy.

Jasnowidz Krzysztof Jackowski przewiduje, że przed wybuchem wojny na całym świecie, kilka mocarstw ogłosi stan gotowości bojowej. Z jego punktu widzenia, rejonem, który zostanie wykorzystany do prowokacji, będzie Alaska.

– Ogromny i przerażający wybuch, do którego się nikt nie będzie chciał przyznać. I to chyba nie będzie na terytorium Stanów Zjednoczonych. Będzie to na terenie być może Rosji i być może właśnie rejon tamten odludny… Stan gotowości bojowej i wybuch wielki, jeden… – powiedział jasnowidz z Człuchowa.

Wojsko na Śląsku?

Ostatnio w rozmowie z Super Expressem, Jackowski także wyraził niepokój po swojej wizji, z powodu obecności wojska na Śląsku. Uważa, że może to wskazywać na to, że zbliżają się złe czasy. Jego przewidywania dotyczą nie tylko globalnych wydarzeń, ale także skutków, jakie mogą one mieć dla Polski.

Jackowski twierdzi, że jeśli na świecie wybuchnie coś poważniejszego niż wojna na Ukrainie, to Polska, znajdująca się blisko Ukrainy, również zostanie dotknięta i nie będzie można żyć normalnie. Sugeruje, że różne wydarzenia będą się kumulować, a rok 2023 nie przyniesie ulgi, lecz wręcz przeciwnie – sytuacja może się pogorszyć. Wypowiedź ta może być interpretowana jako przestroga przed możliwymi negatywnymi skutkami działań wojennych na Ukrainie i ich wpływu na sytuację w Polsce.

Źródło: radiozet.pl, se.pl