in

„Do Polski wejdzie obce wojsko” – Jackowski ostrzega Polaków, podał szczegóły.

Krzysztof Jackowski to postać, której nie trzeba nikomu przedstawiać. Jasnowidz co jakiś czas dzieli się z nami swoimi wizjami, obok których ciężko przejść obojętnie. Tym razem nie jest inaczej.

Według wizjonera do naszego kraju wejdzie obce wojsko i to, co powinniśmy robić teraz, to gromadzić zapasy. Niewykluczone, że będziemy mieć do czynienia z kryzysem energetycznym i konfliktem zbrojnym obok polskiej granicy.

„Musimy się zabezpieczyć w rzeczy od których jesteśmy zależni: lekarstwa, żywność, woda, baterie” – radził Jackowski podczas poniedziałkowej transmisji na żywo.

Porażająca wizja

„Do Polski wejdzie obce wojsko. Zajmie niewielką część kraju i nic nie będzie robiło. Aneksja? Mam takie myśli, ale nie musi się tak wcale stać” – zaznaczył.

Jackowski powiedział też, że nasz kraj będzie podzielony na trzy części. W jednej z tych części będą obce oddziały. Nie będzie to jednak w żadnym razie nasz wróg.

„Będzie jakiś konflikt, ale po jego zakończeniu to wojsko pozostanie. Polska będzie w swojego rodzaju klamrze” – stwierdził Jackowski.

Jasnowidz wypowiedział się także na temat Andrzeja Dudy. Według niego polityk obecnie nie chce się na coś zgodzić, ale jego pole do działania jest niewielkie.

„Tak jakby był zaklinowany przez rząd. Domaga się jakichś zapewnień międzynarodowych, a takich nie ma. Podchodzi do sprawy ambicjonalnie i myśli zarówno o tym jak będzie postrzegany, jak i o swojej skórze” – podkreślił Krzysztof Jackowski.

Wizjoner przewiduje też, że to, co obecnie robi Rosja i gromadzone wojsko przy granicy jest próbą zablokowania gazociągu Nord Stream 2. Zdaniem jasnowidza, jednym z celów jest to, aby Ukraina nie przystąpiła do NATO.

„To próba dobicia przez Putina targu z USA. Widzimy już tego skutki. Coraz więcej polityków zachodnich mówi, że Ukraina jest pod wpływami rosyjskimi, więc nie należy wcielać jej do Sojuszu Północnoatlantyckiego”– ocenił Jackowski.

Źródło: o2.pl