in

„Nie ma szans na odwrót” – Jackowski ze szczegółami opowiedział, co się stanie, aż włos się jeży na głowie

Krzysztof Jackowski to postać, której z pewnością nie trzeba nikomu przedstawiać. Jasnowidz regularnie dzieli się z nami swoimi wizjami, które szokują i niepokoją. Co ma do przekazania tym razem?

Wizjoner przepowiada, że lada moment możemy mieć do czynienia z pustkami w sklepach i zniknięciem pieniądza, jakim się aktualnie posługujemy.

Dramatyczna wizja Jackowskiego

Jeden z najpopularniejszych wizjonerów w naszym kraju zapowiedział właśnie zmiany, które lada moment mogą dotknąć ludzi na całym świecie. Na swoim kanale na YouTube opowiedział o szczegółach, które zdecydowanej większości wydadzą się bardzo niepokojące.

Jasnowidz jest niemal pewny, że niedługo zniknie pieniądz, jaki wszyscy znamy. Przy okazji opowiedział o tym, że jesteśmy przy „drugim etapie” tajemniczego projektu, który spowoduje panikę niemal na całym świecie.

Jackowski zapowiada również, że lada chwila ze sklepów mogą zniknąć produkty. Ludzie będą dostawać „tajemniczy płyn”.

„Poczucia na przyszły rok nie napawają mnie optymizmem. Kojarzą mi się rzeczy niespodziewane, które będą szły w bardzo szybkim tempie” – mówi Jackowski i podkreśla, że już mamy do czynienia z kryzysem, o którym opowiadał latem, ale póki co po prostu nie widać go gołym okiem.

Wizjoner zapowiada atak niedaleko Turcji. Wszystkie dramatyczne zdarzenia, o których mówi, mają nastąpić szybko po sobie. Nie jest to dobry, spokojny czas.

„Nie wydaje Wam się dziwne, że ludzie przestają nawet duże podwyżki zauważać? Nie zwracają na to uwagi” – pyta Jackowski.

“Gnębią mnie inne poczucia, które mnie szokują. Nie wiem, czy to poczucie dotyczy tylko naszego kraju, czy większej liczby państw, ale mam bardzo dziwne wrażenie, że stanie się coś takiego, że rząd zrzuci władzę […].Nasz rząd i rządy w innych krajach przestaną być do końca rządami. Wiem, że to brzmi dziwnie, ale tak to czuję. Stanie się to w ciągu iluś miesięcy. Stanie się to z jakiegoś powodu. Nie potrafię tego zrozumieć, poczuć, co to może być za powód, ale czuję, że sytuacja wchodzi w etap, że rządy pomału, ale wyraźnie będą pokazywały, że nie do końca w pewnych decyzjach są władcze” – wyjaśnia.

Jasnowidz przewiduje, jak będzie wyglądał konflikt z Turcją. Jego słowa wywołują ciarki na plecach:

“Wydawać by się mogło, że na świecie teraz jest spokój, jeśli chodzi o kwestie militarne. Sytuacja na „wschodnim pasku granicy” to margines. Ogólnie na świecie troszeczkę się uspokoiło. Mnie się kojarzy taka scena: wpływa mnóstwo statków w rejon Morza Śródziemnego. Bardziej rejon południa Włoch. Te statki będą miały związek z kwestią militarną. Będą czego pilnowały, jakby były „zakładnikiem spokoju”, ostrzeżeniem. One nic nie będą robiły, będą „transparentem”, żeby dać znak, że to nie są żarty w jakiejś kwestii”

Podkreślił jednocześnie, że niedaleko Turcji będzie miało miejsce coś niespodziewanego.

“Nie, tam się coś wydarzy. W okolicy Turcji wydarzy się coś, czego nikt by się pozornie nie spodziewał. Będzie to nagłe i straszne w skutkach. A potem nastanie cisza. Te statki na Morzu Śródziemnym będą pilnowały, by z tej ciszy nic się nie wyłoniło” – mówi.

To, co stanie się na Morzu Śródziemnym, spowoduje zamęt. Ludzie będą woleli nie wychodzić z domu, a w sklepach zabraknie produktów. Jackowski przewiduje m.in. braki w elektronice, a także w paliwie. Dojdzie do wprowadzenia nowego pieniądza. Jakiś czas temu jasnowidz opowiadał, że ludzie będą dostawać wodę – teraz jest pewien, że chodzi o inny płyn, ale póki co pozostaje to tajemnicą. Internauci podejrzewają, że chodzi o płyn Lugola.

“Po raz drugi mi się to kojarzy: myślałem, że tu chodzi o wodę. A tu ludzie będą dostawali w butelkach jakieś płyny” – przeczuwa.

Według jasnowidza jesteśmy praktycznie na początku „drugiego etapu”. Czeka nas czas tajemnic, niewiedzy i strachu.

“Kończy się etap pierwszy. Jesteśmy krótko przed etapem drugim, którego nie będziemy w stanie zrozumieć. Na naszych oczach wydarzą się rzeczy, w które niedawno byśmy jeszcze nie wierzyli. Na przemiany nie będziemy się godzili, ale zarazem będziemy bezsilni, nie będziemy w stanie zjednoczyć się z jakichś względów. Na skutek paniki będą podejmowane w szybkim tempie decyzje, które będą obowiązywały i zmienią całkowicie prawo, konstytucyjność pewnych kwestii. Zostaną wprowadzone zmiany, o których będziemy myśleli, że są na czas chaosu, ale one potem i tak będą obowiązywać” – ostrzega Jackowski.

“Zniknie pieniądz. Pewien region świata – może Europa – stworzy jedną walutę interwencyjną, która rzekomo będzie miała znaczenie na jakiś czas. Ludzie będą z tego zadowoleni, bo pieniądz ten nie będzie podlegał inflacji, będzie ”zdrowy”. Nawet przez myśl nam nie przejdzie, że on będzie już na stałe. To nie będzie pieniądz, który będziemy mieli w ręku, tylko pieniądz gwarantowany – będą nam gwarantować pieniądze, za które będziemy mogli kupić rzeczy, które będą w pewnym sensie reglamentowane – na przykład paliwo. Ale nie chodzi tylko o paliwo, ale wiele innych rzeczy” – mówi.

“Wydaje mi się to nierealne, sam wątpię w to, co czuję, ale Wam to mówię. Skupiając się od jakiegoś czasu, takie rzeczy mam w głowie. Wszystko będzie robiło się niby wspólne, ale nie będzie to komunizm. Nie ma szans na odwrót” – stwierdza jasnowidz.

Jackowski bardzo szczegółowo opowiedział o tym, co może się stać w niedalekiej przyszłości. Miejmy jednak nadzieję, że jego wizja się nie spełni…