Pomysł dostarczania pieniędzy bezpośrednio do rąk emerytów przez listonoszy jest wygodnym rozwiązaniem dla seniorów, którzy nie korzystają z bankowości elektronicznej. Jednakże, wprowadzenie nowych przepisów przez Pocztę Polską sprawiło, że listonosze są teraz zobowiązani do weryfikacji tożsamości emerytów poprzez spisanie danych z ich dowodu osobistego. Wiele osób starszych nie jest zadowolonych z tej sytuacji i nie rozumie, dlaczego muszą podawać swoje dane, aby otrzymać swoje świadczenia.
Bez tego nie odbierzesz emerytury od listonosza
Pan Jan wyznał dla Gazety Wyborczej, że poczuł się nieswojo, kiedy jego zaufana listonoszka poprosiła o numer jego dowodu osobistego. Mężczyzna odmówił podania swoich danych, a listonoszka powiedziała mu, że bez tych informacji nie będzie mógł odebrać swojej emerytury.
Seniorzy obawiają się o swoje bezpieczeństwo i martwią się, że ich dane osobowe mogą zostać wykorzystane w celach przestępczych. Ta sytuacja skłoniła niektórych seniorów do rozważenia założenia konta bankowego, aby uniknąć weryfikacji swojej tożsamości za każdym razem, kiedy odbierają swoje pieniądze.
Kierowniczka miejscowej poczty wyjaśniła dziennikarzom Gazety Wyborczej, że każdy listonosz jest zobowiązany do weryfikacji osoby, której wręcza pieniądze, poprzez wgląd do dowodu osobistego i zapisanie numeru, imienia, nazwiska oraz numeru PESEL w dokumentach. Należy podkreślić, że te dane muszą być zapisywane za każdym razem na nowo.
Wprowadzenie nowych przepisów wywołało kontrowersje i wzbudziło niepokój wśród seniorów, którzy obawiają się o swoje dane osobowe. Chociaż dostarczanie pieniędzy przez listonoszy jest wygodne, to wraz z wprowadzeniem nowych regulacji może stanowić dodatkowe utrudnienie dla osób starszych.