Każdy człowiek powinien w życiu kierować się empatią i chęcią pomocy drugiemu człowiekowi. Jednakże nie żyjemy w świecie idealnym. W sytuacji zagrożenia wiele osób nie postępuje w sposób odpowiedni, przeszywa ich strach, przez co mogą działać zbyt wolno.
Valerio Catoia, młody Włoch chory na zespół Downa, nie zawahał się ani chwili, aby udzielić pomocy innym. Mężczyzna nosi miano bohatera, którym stał się niezaprzeczalnie, kiedy wykazał się nie lada odwagą, ratując dwie tonące w morzu dziewczynki.
Od dziecka Valerio uwielbiał pływać. Doskonale opanował tę umiejętność, na co wskazuje fakt, iż reprezentował swój kraj na Olimpiadzie Specjalnej. Odpoczywając wraz z ojcem na plaży w Sabaudii, położonej we włoskim regionie Lacjum, rozkoszował się błogą aurą i chłodem morza.
Mężczyźni usłyszeli nagle krzyk dwóch tonących sióstr w wieku 10 i 14 lat. Silny wiatr spowodował porwanie je w głąb morza. Obydwoje natychmiast zaczęli płynąć w ich stronę. Młodemu chłopakowi szybko udało się dotrzeć do młodszej z sióstr. Od razu wykonał manewr ratunkowy, którego nauczył się podczas szkolenia.
Dopłynęli do brzegu, a dalsze czynności przejęli ratownicy. Pamiętajmy jednak, że to Valerio i jego ojciec dokonali tak bohaterskiego czynu! Młodzieniec w jedną noc stał się rozpoznawalny – dzięki swojej odwadze pojawił się na pierwszych stronach gazet. Niezaprzeczalnie należy mu się uznanie ludzi na całym świecie!